Balanowa napisał:

najlepiej kiedy zaczynają ten temat to zacisnac zęby i nic się nie odzywac... szybko z tym kończą

u mnie już powoli zacynają rozumieć że z Dana się naśmiewać nie wolno na szczęście gadam o nim już pół roku więc skutkuje

ja od początku roku szkolnego o nim gadam i nic nie działa. ale jak moja koleżanka mówi o swoim Wojtusiu (aż sie rzygać chce) to jest tolerancja i o Eminemie to samo (nie wiem jak można go lubić). a jedna pani powiedziała że Dan jast bardzo przystojny

bo tej pani pokazałam kilka zdjątek Dana (od niedawna zaczęłam mówić na niego Danio-metoda na głoda albo Danonek mój kochany) powiedziała że Dan to kawał prawdziwego faceta idealnego - z wyglądu - a moja koleżanka gada żebym przestała nawijać o tym Danie Balanie a mój brat Ze powinnam chodzić z dywanikiem i jak wybije właściwa godzina to na dywanik i.... Balan, Balan... w strone Mołdawii - tak jak wyznawcy islamu

ta pani prowadzi zajęcia dla dyslektyków ale ja specjalnie błędy robiłam żeby mi tą dysleksję stwierdzili.

a jak mój "kochany" braciszek już coś wymyśli to sie zesrać można!!!

A mnie juz totalnie przestało obchodzić co inni sądzą na temat Dana. To co INNI mówią na Jego temat, ja mogę równie dobrze powiedzieć o ich "ideałach", ale jaki to ma sens? To, że ja komuś nawtykam, że jego "gwiazda" ma krzywe nogi, nie potrafi śpiewać, czy że jej ojciec gwiżdże refren w "Kanikułach" itp. itd... wcale mi to chumoru nie poprawi, bo ta sama osoba, może to samo za chwilę o Danie powiedzieć i teka bezsensowna wymiana zdań może się ciągnąc w nieskończoność. Zagrania na poziomie klas 1-3 podstawówki... Kiedyś się o takie rzeczy wkurzałam, bo kto nie bronił by swojego ulubionego piosenkarza? Wiadomo, cały czas mam "czarną liste" "gwiazdeczek" których nie lubie ale przestałam się nią chwalic na głos, bo uważam że to nie ma sensu. Dan na pewno też na codzień słyszy krzywe teksty pod swoim adresem i jestm pewna, że nie odwraca się za każdym razem na ulicy żeby temu komuś dogryźć. Musiał nauczyć się żyć z taką krytyką, nawet jeśli ta krytyka jest nie zdrowa, i na pewno nie przywiązuje do tego większej wagi, bo gdyby za każdym razem, jeśli usłyszy: "Ej, ty Banan! Z Twoją twarzą to bym kanałami chodził/ła!" popadał w depresje to prawdopodobnie to Forum nosiło by nazwę "Forum o świętej pamięci Danie Balanie i Crazy Loop'ie". Dlatego też jeśli teraz usłyszę jakiś obraźliwy tekst pod adresem Dana staram się nie reagować albo wymyśleć jakąś uniwersalną odpowieź, która tylko ośmieszy nadawce i nie da mu żadnej satysfakcji.

U mnie tez kupmele mówi: Jak może Ci sie podobać.
Ostatnio wchodze do szkoły a moja kumpela i cala reszta mają mega podnete, bo ma Efrona na tapecie ;\
A gdy ja mam Dan`a to już jest wielkie, ze wygląda jakby był nienormlany itp.
Własnie mój brat ostatnio powiedzial ze mam wyłąnczyć Joanne bo jakby jaj nie mial xD
No i sie zaczeliśmy kłucic

Ostatnio edytowany przez Jagus999 (2009-03-10 19:54:09)

powiem jedno: ludzie nie znają się na rzeczy...