Polskie Forum Crazy Loop'a i Dana Balana
Madness Fan
Inspiracją Juliana Drwalskiego byli Jackson Rathbone (ze "Zmierzchu" bo tam był blondynem) i Paul Walker, a jego charakter jest podobny do jednego z bohaterów Pamiętników Wampirów
Ostatnio edytowany przez Karolin@ Balan (2010-03-28 16:08:56)
Offline
Moderator
Aaa no tak Racja ^^ Dziwne, że wcześniej nie skojarzyłam Z wampirami W sumie teraz jak czytam 'Pałac' to przecież też mam księcia Wampira ale tam ten Boticcello mi tak podchodził że mnie zmylił
Czekamy na dalsze części, jest ciekawie
King of Pop - Michael Jackson's "Thriller", text performed by Vincent Price.
Offline
Madness Fan
Wsiadły do samochodu i nadal nie mogły uwierzyć w to co usłyszały.
- On umarł przez nas – wyjąkała Ewa.
- Daj spokój, miał dużo innych spraw – powiedziała Karolina, choć dobrze wiedziała, że Ewa może mieć rację – Powinnyśmy pójść na policję.
- Skoro go zamordowano, musiał coś znaleźć…
- Jest jeden sposób by się dowiedzieć – Karolina wysiadła z samochodu.
- Chcesz się tam włamać? – Ewa była przestraszona.
- Nie, ale wiem gdzie miał zapasowy klucz.
Po przekręceniu klucza w zamku i zerwaniu policyjnych taśm weszły do środka, panował półmrok, zaciągnięte story dawały wrażenie grozy i przygnębienia.
- Zanim zajęłam się muzyką byłam dziennikarką śledczą – wyjaśniła Karolina – nic nie dotykaj, nie może tutaj być twoich odcisków.
Zaczęła przeglądać stosy papierów stojących na półkach.
- Każdą sprawę miał w osobnej teczce.
- Na biurku coś jest – zauważyła Ewa.
Leżała tam biała teczka z nazwiskiem Karoliny. Sięgnęła po nią, ale jej zawartość była pusta.
- Ktoś musiał ukraść papiery.
Wyszły stamtąd bardzo szybko i skierowały się do samochodu.
***
Jagoda otworzyła wolno powieki i rozejrzała się po białych ścianach. Cała sypialnia Juliana była w bieli i odcieniach błękitu. Spojrzała w bok na miejsce obok niej – było puste .
- Obudziłaś się – powiedział Julian wychodząc z łazienki.
Czuła lekkie zakłopotanie.
- Muszę jechać na uczelnię – wyznał - o której masz zajęcia?
- O 11 z tobą, bo wykłady z profesorem Nowakowskim odwołali.
- Pojedziesz ze mną czy wolisz zostać? – zapytał gładząc jej policzek.
- Lepiej żeby nikt nas nie widział razem – powiedziała spokojnie.
- Więc będę za tobą tęsknił, do zobaczenia na uczelni – złożył namiętny pocałunek na jej ustach i wyszedł – Klucz i śniadanie jest na blacie w kuchni.
Jagoda wstała i przeszła do przestronnej kuchnio-jadalni Juliana. Całe mieszkanie było pomalowane w jasne, pogodne barwy. Wzięła duży łyk kawy i popatrzyła na rozciągający się widok z tarasu. Przez chwilę stała nieruchomo i myślała o tym co zaszło między nią, a Julkiem. Bała się, że ktoś może wiedzieć o ich romansie, a to będzie oznaczało zarówno jej koniec jak i koniec kariery Drwalskiego.
Chwilę później rozdzwoniła się jej komórka. Prywatny numer.
- Hej, tutaj Karolina z forum.
- Cześć – Jagoda nie mogła ukryć zdziwienia.
- Po jutrze spotykamy się wszystkie, zapewne też dostałaś pewną wiadomość.
- Ty też? Więc to nie przypadek, ani żart.
- Wszystkie to dostałyśmy, dlatego, bądź pojutrze w Warszawie, Hard Rock Cafe o 15.
Porozmawiały jeszcze chwilę po czym Jagodzie padła komórka. Ubrała się i wyszła z mieszkania. Po zjechaniu windą na parter zobaczyła mężczyznę stojącego na portierni.
- Dzień dobry – powiedział i przyjrzał się jej.
- Dzień dobry – odparła i wyszła szybko z budynku.
Czuła lekkie zażenowanie, tak jakby ten mężczyzna wiedział o jej romansie z profesorem.
Offline
Moderator
Zaczyna się robić coraz bardziej ... kryminalnie
King of Pop - Michael Jackson's "Thriller", text performed by Vincent Price.
Offline
Madness Fan
Anka i Klaudia umówiły się późnym popołudniem w kafejce.
- Jutro jest spotkanie w Hard Rock Cafe – powiedziała Klaudia zaraz po przyjściu.
- Wiem, na pewno będę.
- Czy już coś wiadomo w..?
- Nie i Nowicki nie bardzo chcę się tym zajmować, parę lat temu pracował w wydziale kryminalnym, ale go przenieśli po śmierci jego partnera – wyjaśniła Anka – to takie plotki, więc nie wiem ile w tym prawdy.
- Chcę wyjechać na parę dni na Mazury, więc jeśli chcesz możesz jechać ze mną, mam znajomego w takiej małej wiosce, ma bezpośrednio nad jeziorem, jest bajecznie zwłaszcza teraz – Klaudia była pełna optymizmu, tak jakby zapomniała o niebezpieczeństwie.
- Muszę pogadać z Tomkiem, no i z Darkiem, czy mogę wziąć wolne – Anka była zrezygnowana.
- On jest całkiem całkiem… do rzeczy.
- Ale traktuje mnie z góry, bardzo z góry, ma mi za złe, że się pcham do policji – wyjaśniła Anka.
- Może po prostu to taka obrona przed..
- Nie kończ, to nie realne, za dwa miesiące wychodzę za mąż za Darka – powiedziała Anka i uciekła dyskusję na temat Tomasza Nowickiego.
***
Zosia wraz z nowym znajomym Ion wybrali się na pieszą wycieczkę w góry. Za nim rozciągał się wspaniały widok dolin i wzniesień Karpat.
- Wieczorem ma padać, więc musimy wrócić do popołudnia – powiedział zakładając okulary przeciwsłoneczne - O tej porze jest na górze dużo turystów, jest też pensjonat.
Dziewczyna była oczarowana górami, niemiej jednak oczarował ją Ion. Był wysokim mężczyzną, z kruczo czarnymi włosami i ciemnymi jak opal oczami. W jego spojrzenie było coś co przyprawiało Zosię o dreszcze ekscytacji. Idąc pod górę i rozkoszując się przepięknym widokiem porośniętych soczystą zieloną trawą zbocz zastanawiała się jak wcześniej mogła nie zauważyć piękna tego młodego chłopaka. Po blisko dwugodzinnym marszu usiedli by odpocząć.
- Posmaruj się kremem przeciwsłonecznym, tylko może ci się wydawać, że się nie spalisz – powiedział z uśmiechem.
Zosia wyciągnęła gigantyczną tubkę kremu i zaczęła wyciskać ją na palce po czym rozsmarowywać krem na twarzy.
- Masz jeszcze trochę na nosie – jego uśmiech przyprawiał ją o mocniejsze bicie serca i dreszcze na całym ciele.
- Jeszcze? – zapytała.
- Może ja to zrobię.
Zaczął przybliżać się do niej, dotknął najdelikatniej jak potrafił jej łagodnej twarzy i zaczął gładzić ją po policzku. Zosia zarzuciła na jego ramiona ręce i przyciągnęła go bliżej siebie, nigdy nie pozwalała sobie na taką śmiałość w stosunku do mężczyzn. Ich usta spotkały się i rozpoczęły namiętny pocałunek.
***
Dan powinien pojawić się najdalej w trzecim kolejnym parcie.
Ostatnio edytowany przez Karolin@ Balan (2010-03-29 17:08:59)
Offline
Madness Fan
Rewelka! Jesteś po prostu REWELACYJNA!! Masz talent naprawdę
jeku też chciałabym pisać takie fajowe opowiadania...
Offline
Crazy Loop
Fajne bardzo mi sie spodobało !
Offline
Dan Fan
To się nazywa talent
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Offline
Fan
łał to jest lepsze od jakiegoś tam scenariusza do filmu ! Chciałabym to zobaczyć w telewizji !
Offline
Crazy Loop
ja też . sama chciałabm tak pisac
Offline
Dan Fan
Film byłby bestselerem
Książka również
Sama bym taką książkę kupiła,a filmu nie opuściłam bym ani jednego odcinka
Offline