Co do filmu, to chyba jednak kwestia gustu bo jednak czytałam bardzo pozytywne opinie na jego temat

Danulka

No jeszcze się pytasz Film jako taki ale do książki to się nijak ma

Ja właśnie słyszałam całą masę pochlebnych komentarzy dla filmu i zupełnie nie wiedziałam dlaczego ci ludzie tak mówią, a potem wyszło, że w ogóle książki nie czytali Mnie film do gustu nie przypadł, ale na następne części i tak pójdę, choćby z ciekawości Też nie mogę się doczekać jak wydadzą "Przed świtem" (swoją drogą to nie mam pojęcia co za cwel przetłumaczył "Breaking Dawn" na "Przed świtem" Tylko w Polsce takie rzeczy , no ale moja pierwsze spostrzeżenie na temat tytułu też nie za bardzo trafne .... "Złamany <dałn>" . No dobra, nie tytuł najważniejszy ) Shad, a wiesz że ma być jeszcze piąta część - "Zmierzch oczami Edwarda" ???? (Nie koniecznie pod takim tytułem, ale o tym ma być) I szkoda że to ostatnia część Buuuuuuuu, ja chce "Przed świtem" (Chociaż i tak wiem co w nim będzie He, wystarczyło na Chomiku poszukać tłumaczenia )

He, mnie raczej "mania" już przeszła bo książkę czytałam na długo przed filmem a ten bum na Edwarda i Belle zaczął sie w sumie równo z premierą w kinie. Myślę, że gdyby nie było filmu to mało kto zainteresował by się książką Mi podobała się ona bardziej niż film i przeczytałam ją, no nie powiem, prawie że jednym tchem Ale wtedy nie miałam o niej z kim rozmawiać bo nikt nie wiedział o co chodzi Dopiero jak zaprosiłam przyjaciółkę na film i po obejrzeniu pożyczyłam jej książkę, reszta sama się rozkręciała Ale się nie dziwię, seria tych książek jest na prawdę dobra i wciągająca

Właśnie, mnie to wkurza że wszyscy o filmie nawijają, jak nawet nie wiedzą do końca o co chodzi bo książki nie czytali. W filmie sporo rzeczy jest opuszczonych i poprzekręcanych i ja na rzykład zupełnie inaczej sobie wyobrażałam Edwarda niż jak zagrał go Robert Patinson. Nie żeby grał źle czy coś ale ja miałam zupełnie inną koncepcje co do tej postaci.

Cała saga o wampirach, czyli "Zmierzch", "Księżyc w nowiu" i "Zaćmienie"  Stephenie Meyer.
Nie wiem dlaczego film wywołał taki szum... moim zdaniem nie dorasta książce do pięt

Ja jestem po książce Alchemik i końce ABC Alchemii. Człowiek nawet nie wie jak takie książki potrafią wpłynac na jego psychikę i zaminić go na długi czas w chodzące warzywo

Ja czytam Jak do tej pory przeczytałam wszystkie (tylko "Krzyżacy" mi opornie wchodzili ale jakos poszło )