Dobra zmiana poprawiła nam na wiosnę Prawo o zamówieniach publicznych. Zgodnie z nią nie trzeba wybierać oferty najtańszej. Wprowadza się nowe kryteria przy wyborze oferty podczas przetargu, między innymi "etykę biznesową i rozwój zrównoważony". To "jasne" i "przejrzyste zasady" na jakich teraz będzie się wydawać publiczne pieniądze. Przypomniało mi się o tym gdy w telewizorni pokazali ministrów i polityków wąchających marihuanę leczniczą. Po czym pan minister powiedział że rząd, a być może sam prezes wyznaczy kto będzie ją hodował i przetwarzał. Pomyśleć ze w 1913 roku powstała międzynarodowa instytucja (FIDIC - Międzynarodowa Federacja Inżynierów Konsultantów. ) wyznaczająca jak powinny odbywać się przetargi. Należą do niej 94 państwa na całym świecie. Polska stałą się członkiem tej organizacji dopiero w 2000 roku. Niestety obecnie rząd ma aspiracje by zerwać współpracę z jakimikolwiek demokratycznymi instytucjami międzynarodowymi.
Obawiam się że jedynym rozwiązaniem dla osób zajmujących się biznesem i startującym w przetargach będzie stała asysta prawna przy większości decyzji gospodarczych. Specjalizuje się w tym Kancelaria Prawna Magdaleny Grzybowskiej http://www.mglex.pl/