Powinien wyglądać zdecydowanie inaczej On był żałosny i dlatego go nie lubię, zupełnie inaczej go sobie wyobrażałam!! Cruis jako Lestat to to nic w porównaniu do Antonio Banderasa jako Armanda W ogóle nie ta karnacja ... No żal
Ale serio, nie lubię Cruisa jako aktora ale jako Lestat był na prawdę cudny Jego mogłam tak sobie wyobrażać
Co do filmu spotkałam się z tyloma recenzjami i wbrew pozorom że film to arcydzieło to niektóre są dość krytyczne (Kirk mam na myśli Ciebie draniu, mam nadzieję że to przeczytasz )
Ale dla mnie bomba Nawet wbrew temu że porównując film do książki jest jednocześnie spora przepaść bo scenariusz został brutalnie okrojony ale to co zostało jest dokładnie takie jak powinno być
To stawia film na drugim miejscu w moim rankingu filmów o wampirach
W książce bardziej lubiłam Louisa ale w filmie Lestat bije go na głowę a to za sprawą tego nieszczęsnego Toma Facet działa mi na nerwy ale w tym filmie jest doskonały To jak nabija się z Luiego w książce jest niczym z jego dowcipem w filmie
Scena z martwą matką Claudii (ona jest genialna ale o niej potem) i z prostytutką w trumnie rozwala I ta prosta odpowiedź na pytanie Louisa:
- 'Dlaczego to robisz?'
- 'Bo lubie' - Jezus, jak on to mówi
Nie ma się co dziwić w końcu scenariusz napisała Anne Rice A doskonały Niel Jordan poradził sobie z nim znakomicie. Oczywiście (nie wiem jak komu) ale mi trochę przeszkadza to okrojenie fabuły W prawdzie te wydarzenia (ojciec Lestata, podróż w Transylwanii) nie wnoszą zbyt wielu nowych wątków ale trochę ich brak
Za to Claudia ... Kristien Dunst jest rewelacyjna Taką sobie właśnie Claudię wyobrażałam Miała śliczne loczki I tak odważnie sprzeciwiła sie Lestatowi ... A wszyscy przecież się go bali, nawet Louis.
I zakończenie trochę zaskakuje W książce było w porządku więc nie wiem czemu je zmienili W każdym razie miło zobaczyć na końcu rozpromienionego Lestata

Ogólnie nie jest taki brzydki Tylko nos ma krzywy I jak na faceta to mógłby być wyższy
Ale ja go nie lubie nie dlatego że fizycznie mi się nie podoba tylko dlatego że jest w tej sekcje scjentologicznej
A do Armanda się nigdy nie przyzwyczaje Porażka z tym Banderasem Oni chyba nie czytali książki jak go dobierali do tej roli

No ja go strasznie lubię za te role I zdziwiło mnie że tak mało za nią wziął ...
Moja mama jak usłyszała jak mówili w TV że na jakimś koncercie Cruise wskoczył na scenę, śpiewał i tańczył i że wszyscy go widzieli to powiedziała:
-' Taaaa, widzieli go wszyscy ... Chyba jak na skrzynkę po piwie wszedł'
A w tej scenie to jakoś wydaje mi się że on powiedział 'W starszej pani wciąż tli się życie' ale nie jestem pewna, może sobie to uroiłam albo w wersji z napisami jest inaczej tłumaczone i tak jakoś zapamiętałam

Noo To super jest
Jak on z nią gada
-'To trumna!!!'
-'Więc pewnie nie żyjesz' XD
I jeszcze że Louis jest księdzem Taaa Ja lubie jeszcze tę scene jak Lestat uratował Louisa z płonącego domu i są na cmentarzu
Albo jak sie Louis rzucił na Lestata po tym jak zjadł pudelki wdowy St. Clair Lestat się fajnie śmieje

Bo Lestat w ogóle jest genialny
To chyba mój ulubiony wampir po wujku D

Tom Criuse z rolą Lestata wygrał plebiscyt na najlepszego wampira w historii kina. Gratulujemy
Wszystko pięknie ale ja się nie zgadzam Najlepszy to on nie był
Agresywny? Moim zdaniem to on jest zabawny

No bo on jest trochę wredny i to jest jego urok Ja uwielbiam jego konwersacje