Polskie Forum Crazy Loop'a i Dana Balana
Jak już wiecie, jestem wielką fanką filmów Bollywood, które teraz przeżywają ogromną popularność w Polsce Wiem, że niektóre osoby z Was oglądały już kilka filmów z tego gatunku dlatego założyłam ten wątek żeby móc poznać Wasze opinie i wrażenia dotyczące bollywoodzkich produkcji Pytanie brzmi więc tak: co sądzicie o filmach Bollywood, jaki film się Wam najbardziej podobał i kto jest Waszym ulubionym, bollywoodzkim aktorem ?
Danulka
Offline
Madness Fan
Filmy z Bollywood różnią się od amerykańskich czy europejskich produkcji, więc to może właśnie ta różnica tak bardzo mi się w nich podoba. Moją ulubioną aktorką jest Aishwarya Rai, a filmem, który podobał mi się najbardziej jest 'Duma i uprzedzenie' (właśnie z Rai) i 'Historia miłosna".
Offline
Moderator
O tak, różnica jest i to ogromna. Bollywood jest obecnie potęgą filmową i to nie dlatego, że obrazy które tam powstają są bardzo popularne i cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Jednakże porównanie zestawienia dwóch filmowych potęg jakimi są amerykańskie Hollywood i indyjskie Bollywood wymaga czasu, to nie będę tu zanudzać od strony technicznej;). W końcu to nie szkoła filmowa..... ;D
King of Pop - Michael Jackson's "Thriller", text performed by Vincent Price.
Offline
Karolin@ Balan napisał:
Filmy z Bollywood różnią się od amerykańskich czy europejskich produkcji, więc to może właśnie ta różnica tak bardzo mi się w nich podoba. Moją ulubioną aktorką jest Aishwarya Rai, a filmem, który podobał mi się najbardziej jest 'Duma i uprzedzenie' (właśnie z Rai) i 'Historia miłosna".
Ja też bardzo lubię Aishwaryę Jest jedną z moich ulubionych aktorem Bollywood "Duma i uprzedzenie" jest genialna Jeśli natomiast tak lubisz Aish, to polecam Ci wspominany już przeze mnie na naszym Forum film "Dhoom 2" z moim kochanym Hrithikiem Film jest wspaniały a Oni obydwoje grają tam niesamowicie
Danulka
Offline
Mam pytanie czy "Mały Budda" to film z Bollwood? Oglądaliśmy na zastepstwie z polskiego pan powiedział że z Bollywood więc pytam.
Offline
Moderator
"Mały Budda" jest produkcji francusko - angielskiej, więc chyba raczej nie z Bollywood. Poza tym nazwisko reżysera - Bertolucci nie jest raczej indyjskie, więc mówi samo za siebie. Chociaż może lepiej jak Danulka to zweryfikuje
King of Pop - Michael Jackson's "Thriller", text performed by Vincent Price.
Offline
Nie będę mówiła na jakim poziomie umysłowym jest ój nauczyciel polskiego wieć daltego się pytam...
Offline
Moderator
Ach... więc pewnie zamiast was uczyć, żeby nie pokazywać owego poziomu, woli puszczać wam filmy ..... oryginalnie he, he
King of Pop - Michael Jackson's "Thriller", text performed by Vincent Price.
Offline
Dobra może nie schodźmy z tematu bo nam się oberwie . Ten "mały Budda" nawet fajny był. Polecam.
Offline
Moderator
Oglądałm kiedyś "Małego Budde" ale nie bardzo pamiętam o co tam chodziło Pamiętam tylko, że grał tam bodajże Keanu Reeves. (A na marginesie, wypracowanie pt. "Gdybś był duchem..." nie jest najgorsze. Ja pisałam na tematy: "Co czuje kiełbasa leżąca w lodówce")
King of Pop - Michael Jackson's "Thriller", text performed by Vincent Price.
Offline
Mały budda- tam coś chodziło że budda se pojechał z miasta zobaczył ból i cierpienie i chciał zakączyć śmierć , ból.
Offline
Dracool'ca Balan napisał:
"Mały Budda" jest produkcji francusko - angielskiej, więc chyba raczej nie z Bollywood. Poza tym nazwisko reżysera - Bertolucci nie jest raczej indyjskie, więc mówi samo za siebie. Chociaż może lepiej jak Danulka to zweryfikuje
"Mały Budda" nie jest filmem z Bollywood. Wygląda na to, że Twój nauczyciel Azjo nie do końca wie, w ogóle czym jest bollywoodzkie kino. Jeśli będzie chciał Wam coś pokazać rodem z Bollywood, to niech Wam włączy "Czasem słońce, czasem deszcz" Wtedy sam dostrzeże różnicę między tym filmem a "Małym Buddą"
Danulka
Offline
Wiedziałam! Hahaha. Dziękuję Danulko za info. Przyda się przy znajdywaniu filmu
Ostatnio edytowany przez Azja (2008-12-20 17:41:08)
Offline
Madness Fan
Azja napisał:
Nie będę mówiła na jakim poziomie umysłowym jest ój nauczyciel polskiego wieć daltego się pytam...
Nie rozumiem Twojego komentarza do poziomu umysłowego Twojego naczyciela, oczywiście nie urażając Ciebie, ale moim zdaniem nie powinniśmy osądzać drugiej osoby, zwłaszcza, że chyba ma większe doświadczenie i sporo więcej wiedzy od swoich uczniów, z prostego prozaicznego powodu po prostu więcej przeżył. Z biegiem lat stajemy się mądrzejsi, a to, że jest nauczycielem świadczy o tym, że ma nauczyć czegoś. A co do filmu, to jego informację na ten temat mogły wynikać albo z niedoinformowania, albo poprostu ktoś źle mu powiedział.
Offline
Szczerze masz rację. Ale jednak jak się pytam o własne błędy to nie mówi mi co jest źle... dobra nieważne...Ale wiecie nawet mu się udaje. Już mnie tak nie wnerwia Może się do niego za bardzo uprzedziłam
Ostatnio edytowany przez Azja (2008-12-20 17:45:54)
Offline