Gadamy o wszystkim. O byle czym :D

Możemy gadać o Danie. Jaki jest cudowny...

A to tutaj? Chyba jest temat pogadajmy o Danie i tam go wychwalamy jaki jest sweet

Azja napisał:

Możemy gadać o Danie. Jaki jest cudowny...

Dana możemy podziwiać w tym wątku :) Zapraszam więc do wychwalania naszego Danusia ;)

Danulka :rolleyes: :shy:

No mówilam :D Piszmy tam jak bardzo go koffciami :D

Nie wiedziałam za bardzo gdzie o tym napisać wiec napisze tutaj dzisiaj przeglądając filmiki na youtubie natknęłam się na coś takiego www.youtube.com/watch?v=KBc8KgIC01I w komentarzach pisze ze to piosenka Dana "Your Mountain"  Zastanawia mnie tylko skąd ktoś ma dostęp do piosenki która z tego co wiem światła dziennego nie ujrzała? :zdziwiony:

O ja nie mogę! Hahha przeciek! To jest Your mountain! Hahhaa super! Komu to nagrać? :D

sciagnelam to i oddzielilam audio od filmu. Teraz sobie tego slucham, bo pewnie zaniedlugo Dan to kaze skasowac ;] tak jak tango kiedys...

Hmm to na pewno. Ktoś ukradl z archiwum studyjnego. O jaaa nie chce być w jego skórze hahah

Ojjj ja też nie. Już widzę Dana goniącego mnie z siekierą xDD

Nie nie. Mówie ten kto to wrzucil teraz. To mówe o nim ze nei chc ebyć w jego skóze :p Ja mialam Tango z zkazanego video i co nie ganial mnei z siekierą :P

No mowie w skorze tego kto wrzucil vid. I Dan bedzie go z siekiera za to gonic xD huhu ^^

Naspialaś mnei to zrozumialam ze Ciebie po polskich polach w gumiakchbedzie z widlami ganial :P

Jakby tak było to bym napewno nie zitała, tylko się zatrzymałaa xD Taka gupia nie jestem zeby uciekac ^^

Nie wiesz ze napierw się ucieka aby podsycić anpiecie a potem pozwolić żeby cię zlapal :D

Ale by już się zmęczył ;/

Na takie rzeczy zawsze sie ma sile :D Nawet jak sie przebiegnie trochę. Zresztą bieglabyś tak aby sie nei zmeczyl i zeby cie sybko zlapal :D

Od pewnego czasu piszę z takim kolesiem (ponad rok). Mój numer gg ma z mojego bloga o O-Zone. Pisał, że słucha ich. Gdy poprosiłam go o fotę to wysłał mi zdjęcie... Radu. Myślałam, że się przewrócę ze śmiechu przed monitorem. Po kilku miesiącach znowu zrobił to samo, i ostatnio też... Więc trochę mnie to wkurzyło bo dałam mu szansę na to żeby wysłał mi tą fotę (ja dałam mu linka do mojego ms jakoś około roku temu i go zgubił oczywiście) i gdy poprosił mnie o fotkę wysłałam mu zdjęcie Andrei Balan hehe :D... No i w końcu po zmaganiach zobaczyłam jak wygląda zagorzały fan Radu i... Mansona.

xD Shad muszę to kiedys w opowiadaniu zastosować ^^
Karo a więc jak wyglądał w końcu ten men? Bo z tego co zrozumiałam w końcu wysłał real foto? x]

Fan Radu i Mansona? Musi wyglądac jak trzasniety przez pirounochron hahaah.

Kochana masz chyba rację :D Piorun musiał go nieźle skopać :P Wygląda tak dosyć...

Nie piorun. Piorunochronem ktoś mu w lep dal hahaa. No i ja wiem jak wyglądają ludzie. Sluchasz tego jak wyglądasz hahaa

noo np fani TH ;/ sorry jeśli jest tu jakiś ich fan, ale to się w moim otoczeniu akurat sprawdza. Nie widzialam kolezanki od podstawowki, a niedawno sie z nia spotkalam. Jezuu takie emo mi przed nosem wyskoczylo, wogole oczu spod tej grzywy nie widzialam. Oczywiscie jej nie poznalam, ona mnie tak xD

Masz cos kurde do EMO? :P I TH to nei jest EMO nie psuj tak szlachetnego wizerunku jakim jest EMO. TH to po prostu nei wiadomo co a fani nei wiedzą w co sie ubierać :P

tak, mam bardzo dużo do tych co znam xD

To jej to powiedz, bo ona wszystkim wciska ze oni są emo ;P Jak bd mieć jej foto to ci wyśle ;]

Ekhem kobitki fanki Th to przeważnie dziewczynki w wieku 8-12 lat :D... a tak a propos sorry jeśli kogoś uraziłam :P

Oni nie wiedzą co to jest Karola. Więc nie sluchaj ih że jest EMO bo to dziecko nawet nei zna historii. Powiedz jeszcze że ma pociete ręce i mówi ze życie nie ma sensu.

Cos w tym stylu xD Bo na gg czesto ma opisy "nikt mnie nie kocha ;((( buuu..ide pociac sie ksiazka"  xD

No to powiedz jej że jest glupia i tyle. To nei ejst Emo. Dziecko ma problem z wlasną osobowością i nei można traktować jej poważnie. Albo ma problemy w rodzinie i matk ajej nei kocha albo po prostu wali jej. Jak skończy 18 lat to powinno jej przejsć

do NoapteUsoara:

tak mój kochany matfizik :D 22 facetów i 8 kobiet :D klasy bym nie zmieniła pod żadnym względem.

Miejmy nadzieję Shad ^^
Karo 22 facetow i 8 bab? ;/ Jak fajnie macie... to u nas jest 28 bab i 8 facetow...wrr.
Z kolei w gim ino 5 lasek i 16 facetow wiec jakas rownowaga jest xD
A u mnie nie ma profili, teraz nam sie przygladaja kto z czego jak sie uczy, a spece dopiero od 2 klasy ;]

No nadzieje można mieć. Albo będzie glupia cale życie haha

u mnie jest 24 facetow i 11 dziewczyn ;p

Ostatnio zauważyłam, że w Polsce coraz bardziej staje się popularna muzyka rumuńskich wykonawców :)

Moze tak... ze mnie sie wszyscy smieja wiec moze popularna ale raczej nie lubiana

To prawda :) Muszę przyznać, że muzyka rumuńskich wykonawców, których możemy słuchać w Polsce jest naprawdę świetna :) Zaczęło się od O-Zone, później Akcent i Activ a teraz Morandi :) Co ciekawe, najczęściej grają muzykę w stylu pop - dance a ja bardzo lubię akurat taki styl ;) Super :)

Danulka :rolleyes: :shy:

Zgadzam się z Danulką. Rumuńska muzyka jest najlepsza!

Do Azji:
Nie przejmuj się, ze mnie też się śmieją, że słucham takiej "chały" zamiast tego czego wszyscy dookoła. Ale przynajmniej nie popadłyśmy w nurt tak zwanej unifikacji gustów i wyróżniamy się ogyginalnością;) nie tak jak reszta "pospólstwa".

dzisiaj usłyszałam "gwiezdne jaja Dana" <hahaha> o mało nie umarłam ze śmiechu... a tak w ogole Arsa,Dana,Radu Mariusa nikt nie zna nikt im nie chce dac szansy tylko sie z nich nasmiewaja

Oj nie powiedziałabym, że nikt nie zna... Wszyscy znają ale nie kojarzą. Pamiętam jak kiedyś leciało DDT na vivie, a mój tata siedział przez TV wtedy usłyszałąm tylko: "Karolina, Rumuni śpiewają"... Wszyscy moi znajomi kojarzą i Crazy Loopa i DDT, ale nie wiedzą, że CL to Dan :) A DDT zawsze było piosenką, która leci na dyskotekach i wiecie co? To własnie przy DDT wszyscy tańczą...

I na tym polega ich problem - nie potrafią dać szansy innym muzykom oprócz tych, którzy są dla nich najważniejsi. Nie lubię takiego ograniczenia i braku otwarcia się na nowości, w ogólę nie toleruję "ograniczonych" osób - tacy nie mają u mnie szans na co kolwiek. Naśmiewać się każdy może. Ciekawe czy innym bylo by do śmiechu gdybyśmy My zaczęły się naśmiewać z ich idoli?

Ja sie nasmiewam z feela

Tez nie przepadam za feel przereklamowane to strasznie, chyba juz wszedzie byli i wszystko wygrali....Mnie cala rodzina i kolezanki tez kojarza z Crazy Loop'em. Moj tatus czesto slucha radia i zawsze jak Dan akurat leci krzyczy do mnie ze Lump śpiewa...a 4 osoby w rodzinie "wytresowalam" kto to jest Dan, Crazy Loop i O-Zone i kazdy zna z 2-3 piosenki. Czy wy tez zararzacie Danem?

Hmm... moje friends wiedzą kto to Crazy Loop ale się z niego nabijają... w rodzinie? hmm... tylko siostra w wieku 7 lat która na CL mówi Crazy Look

U mnie w rodzince wszyscy wiedzą kim jest Dan i jak rzucę hasło "Crazy Loop" to też każdy wie o kogo chodzi. Najbardziej za Danem przepada moja mama. Jak był ten koncert w Bydgoszczy to bardzo żałowała, że nie mogłyśmy pojechać, ale oczywiście oglądałyśmy w TV.  Mój starszy brat nie przepada za Danem, ale jak włącze Arsenie'go albo Radu to z nich potafi się nabijać bez końca i zawsze porównuje ich do Dana i w tym zestawieniu On zawsze wygrywa. Mój brat uważa, że; "z tego całego O-Zone to ten twój cały Dan najlepiej się ustawił, a tych dwóch mu do pięt nie dorasta". Tata z kolei kojarzy O-Zone od momentu kiedy do kin wchodził "Kurczak Mały". On tam w zwiastunach tańczył do DDT;).

Moja rodzinka kojarzy O-Zone i CL... Zawsze jak leciało DDT, albo leci CL Mm-ma-ma albo Johanna to wołają mnie że Rumuni śpiewają :) Ja osobiście nie przepadam za Feel, Dodą, Ich Troje i Mandaryną, innych nawet jeśli nie lubię to potrafię posłuchać...

Ja nie trawię Dody, Pais Hilton, TokioHotel i innych przereklamowanych "gwiazdek".

Ja tak samo feela też nie specjalnie lubię,

Phy.. Feel? A kto to jest???:) :D

No to się zdecydujcie czy akceptujecie idoli innych czy nie?
Ja nie przepadam za feelem i wieloma innymi artysami ale nie nabijam się z nich. Kilka lat temu tak robiłam ale teraz wiem że to bezsensowne jest. Dokładnie, to tak samo jakby ktoś wyśmiewał Dana chociaż dla mnie jest ikoną muzyki rumuńskiej.

Nie wiem czy można to od razu nazwać naśmiewaniem... po prostu stwierdzam, że nie lubie takich i innych osób. O akceptacji na pewno nie mogę mówić bo to by było kłamstwo, ale jeśli ktoś  moim towarzystwie wynosi pod piedestał swojego idola to albo go ignoruję albo jasno stwierdzam wpros, że danej osoby nie lubię. Jednak nigdy nie naśmiewam się w tak drastyczny sposób żeby kogoś obrazić. (Przynajmniej się staram).

Z Dana się naśmiewają tak że aż czasem zaboli ale mnie to nie obchodzi. W końcu nie jestem sama ;)

Mi zawsze jest szkoda Dana jak się ktoś z niego naśmiewa. Abo z O-Zone. Jakby sobie nie mogli innej "ofiary" znaleźć tylko nad Nim się znęcają.

Właśnie ! Dana się uczepili według nich Radu-gej Ars-narkoman itp. Dan-najbardziej wyśmiewany człowiek w mojej 5 przyjaciółek hmm co ja słyszałam "gwiezdne jaja Dana", nr 1 w przeróbkach zdjęć, beznadziejne piosenki, zgapił pomysl z teledyskiem do "mm mama" upośledzony umysłowo, naśmiewanie sie z Despre tina cant i wogóle Dan nr 1 jeśli chodzi o przezywanie naśmiewanie itp. zobaczą jakiekolwiek zdjęcie i jest od razu "jaki żul" brzydal, syf, bez przerwy co to jest?  Jedna kol mi mówi że jak taki ładny to żebym go łyżkami jadła a okulary nosi bo brzydki i jak je ściągnie to żebvym go nożem po twarzy waliła. Sama ogląda anime na okrągło nie weim jak jej się to nie nudzi tak cały czas z Dana się naśmiewa a jej idole to postacie z bajek japońskich. Anime nie jest najgorsze ale tak bez przerwy?

Arsi - narkoman! Tego nie słyszałam. Ja już przestałam zwracać uwagę na takie docinki. Oczywiście, że mam czasem ochotę takim ludzim odwinąć z piąchy ale to niczego nie załatwi. Mam nadzieje że im się znudzi i przestaną.

W moim przypadku to niemożliwe. Po prostu nie rozumiem co on im zrobił. A Ars narkoman bo zobaczyli jego zdjęcia  zresztą wstawię tę fotę.

Azja napisał:

Właśnie ! Dana się uczepili według nich Radu-gej Ars-narkoman itp. Dan-najbardziej wyśmiewany człowiek w mojej 5 przyjaciółek hmm co ja słyszałam "gwiezdne jaja Dana", nr 1 w przeróbkach zdjęć, beznadziejne piosenki, zgapił pomysl z teledyskiem do "mm mama" upośledzony umysłowo, naśmiewanie sie z Despre tina cant i wogóle Dan nr 1 jeśli chodzi o przezywanie naśmiewanie itp. zobaczą jakiekolwiek zdjęcie i jest od razu "jaki żul" brzydal, syf, bez przerwy co to jest?  Jedna kol mi mówi że jak taki ładny to żebym go łyżkami jadła a okulary nosi bo brzydki i jak je ściągnie to żebvym go nożem po twarzy waliła. Sama ogląda anime na okrągło nie weim jak jej się to nie nudzi tak cały czas z Dana się naśmiewa a jej idole to postacie z bajek japońskich. Anime nie jest najgorsze ale tak bez przerwy?

Każdy ma swoje zainteresowania :P Sama mam koleżankę zafascynowaną Japonią, uczy się japońskiego, ciągle śledzi informacje, wydarzenia, słucha japońskiej muzyki... Każdy ma chyba jakieś zainteresowania... A skoro Twoje przyjaciółki, nie mają poszanowania dla tego co Ty lubisz to zastanowiłabym się nad tym czy można je tak w ogóle nazywać. Moja przyjaciółka, którą znam od 10 lat nigdy nie powiedziała czegoś co w jakimś stopniu mogłoby obrazić mojego idola. wydaje mi się, że przyjaciele nie są od tego aby wytykać nam nasze wady, krytykować nasz gust muzyczny, owszem czasami krytyka z ust osoby, która jest dla nas ważna jest potrzebna, ale bez przesady i naśmiewania się.

Tylko wiesz moja przyjaciółka przychodzi do domu i od razu anime. Siedzi na kompie i ogląda te wszystkie anime. Ja się nie naśmiewam z jej anime nawet z tych od 18 lat.  Tylko 1 moja kolerzanka zna imię i nazwisko Dana- nawet jej nie musiałam o nim mówić a tak to reszta na niego że Danny...

No i co w tej focie jest takiego, żeby Arsa od razu narkomanem nazywać????? Na siebie niech lepiej spojrzą...

Sama nie weim. A co do Dana mają? Na narkomana nie wygląda ale podobno jest gejem- według moich klolerzanek bo --> rózowy kolor lubi. Szcerze sama nie wiem  czy lubi ale jakoś różowy mi sie z CL koajrzy.

Mam 2 kolegów, którzy lubią różowy (blueee), obaj mają dziewczyny i czy można ich nazwać od razu gejami???

Hm.. ja tam do różowego nic nie mam, ale nie lubię dziewczyn ubranych na różowo jak lalka Barbie i gadających tylko o paznokciach, fryzjerze, solarium i kosmetyczce. Moi koledzy z klasy (jest ich 22!) na rajd integracyjny przyszli ubrani na różowo, niektórzy mieli wszystkie ubrania różowe -> moja klasa dostała właśnie ten kolor :)

Mi nie przeszkadz róż no chyba że ak jak wspomniałaś mam do czynienia z barbie. Ale moje kol mają inne zdanie różowy facet--> gej -proste

Ej! W rumuni chlopaki kochaja rózwe koszulki i co pól populacji rumuńskiej to geje? hahaa

No cóż takie mam kolerzanki . A pozatym przecież teraz jest moda u facetów na róż. Na początku mi to przeszkadzało ale teraz mi się nawet podoba ;)

Mi też róż u nikogo nie przeszkadza. Ani u dziewczyn a ni u chłopaków, ale sama bym sie nigdy na różowo nie ubrała. Po prostu nie lubie tego koloru i już. Wydaje mi się taki "przesłodzony" i namolnie kojarzy z głupiutką blondyną w różowej mini z chihuahua pod ręką. Bo gdybym się tak ubrała i wzięła malego pieska pod pachę to taki byłby efekt. Ale to nie moja wina, że mam taki a nie inny kolor włosów (platynowy blond na to mówią). A wracajac do tematu. Uważam, że w różowym najlepiej wyglądają faceci ze śniadą cerą, albo ogólnie ci opaleni. Właściwie to jak widzę faceta ubranego w np. różowy T-Shirt to wydaje mi się, że musi być odważny, bo mało który miał by odwagę coś takiego założyć :D. Jak się pytam kolegów czemu faceci nie chodzą w różowym to słyszę: "Bo jest dla bab", "Bo dziecinny", i w końcu "Bo to kolor dla gejów" i "Bo się boję, że mnie wyśmieją".

Cóż ja polubilam róż chodze w miniówkach ich krudsza tym lepsza i 10-12 centmetrowym szpialch chociaz cziłał nie znosze to wyłanniki z kosmosu sa jakies nosze pod pachą mojego kota który wygląda jak Garfield haha. Cóż to dopiero jest szok gdy blond włosa landryna jest fanka heavy metalu i rysuje takie rzecyz o czym zeykły smiertelnik pojecia nie ma haha

Ok przeczytałam tą całą dyskusję is twierdziłam że nie będę nic negować, ale powiem tylko tyle;

I LOVE PINK ;D

Ale się słodko od tego różu zrobiło :D na forum :D

Dobrze ze mnei nie widziałas haha. Połow amoich znajomych metalowców jak zobaczyła ze sie ze smierci black girls zmeiniłam w słodka lale to musieli jechac na pogotowie albo kupowali pół litra :D

Metal? Śmierć? Black girl? Mój brat by powiedział: "Kult śmierci się szerzy", a ja tam lubię takie klimaty, inaczej bym na siebie Dracool'ca nie mówiła :) :D

ja sie urodziłam z tym piętnem. A teraz złamałam odwieczny mrok i nadałam orginału swojej osobie. Zreszta tez bym sobie takiego nicka nei dała gdybym tego nei kochała :)

hej, przepraszam ale nie wiem gdzie o tym napisać:

a więc stało się, filmik z piosenką "Your Mountain" został skasowany!
chciałam was o tym poinformować, ja na szczęście (ufff) zdążyłam sobie ściągnąć tę piosenkę :)

a'propos tematu ubrań

Nie mam nic przeciwko różowemu, ale bardzo nie lubię tzw. "plastików". Zauważam że któraś z was pisała o blond włosach, różowym kolorze i chihuahua :P czyli opisał bohaterkę filmu "Legalna blondynka".
Ja najbardziej lubię czarny, zielony, niebieski i czerwony, a nie lubię żółtego, (złe skojarzenia z Żółtym Miodem :/)  mam pasek z ćwiekami i opaskę na rękę z marihuaną ;) ale w mojej szafce znajdą się także miniówka i różowa bluzka. Więc moim zdaniem to, jak wyglądasz naprawdę nie jest ważne :)
Jak widzicie mam trochę dziwny styl ubierania :D i raczej nie mam żadnej kategorii przydzielonej. Nie jestem ani metalowcem, ani emo, ani plastikiem, ani punkówą, jestem po prostu sobą :P I wierzcie mi, lub nie, ale to się naprawdę liczy.

sory, ale się rozpisałam :D

Normalka. Tak samo jak z Tango. Na pewno złapali tego cwaniaczka igonili go z widłami. No to jesteś sobą a myślisz ze jak ktoś pisze ze jest taki czy siaki to nie jest sobą. ja pod każda postacio jestem sobą. Bo ja jestem jak cień. Wszystko jest mną a ja jestem wszystkim .

Ja też nie mam jakiegoś odrębnego stylu...Ubieram sie na sportowo...Bo jest mi po prostu wygodnie...A jeżeli chodzi o kolory to w mojej szafie przeważa czerń. Uwielbiam czerń!! No oczywiście  także czerwony :P Ale jednak najlepiej czuje sie w czarnym :P

Czerwony i czarny są rewelacyjne !!!! Ja osobiście jeszcze lubie fioletowy i żółty z zielonym w porywach :P:P:P Ale róż?? W życiu ... :P:P:P:P

Tak...RÓżowy...niekoniecznie...

Crazy124 napisał:

a więc stało się, filmik z piosenką "Your Mountain" został skasowany!
chciałam was o tym poinformować, ja na szczęście (ufff) zdążyłam sobie ściągnąć tę piosenkę

yyyyy ja za bardzo kumata nie jestem ale chcem zapytać co to za filmik??? :)

Heh, niestety nie mogę Ci pomóc bo sama nie bardzo wiem :P:P:P
Dostałam piosenkę od Asi więc filmiku i tak nie widziałam :P:P:P

ja dostalam piosenke od Crazy124 :D wiec tez nie widzialam :/

To teraz skąd piosenke miała Crazy124? :P

sciagnela chyba z youtube :P

Najlepiej jak sama powie :P

tylko dawno jej to widac nie było albo mi sie zdaje :P

juz od kilku miechow jej niema :(

Właśnie :(
Coś w ogóle Shad się nie pokazuje, Spunky i reszta ... :( A NoapteUsoara to już w ogóle ...
Nie zostawiajcie nas !!!!!

aaaaaa zaraz tu pustka sie zrobi jak was tu nie bedzie!!!! wracajta i nie odchodźta!!!!!!!!!! :P

Miejmy nadzieje, że nie będzie tak źle ...
No my tu jeszcze jesteśmy :D

nom, my zawsze najwierniejsze fanki

W ogóle odkąd się zarejestrowałam to wpadam regularnie i tylko jedną dłuższą przerwę miałam :P

ja też miałam jedną dłuższą przerwę... aż 2 dni mnie tu nie było a tak wchodze tu kilka razy dziennie codziennie :P

ja mam tak wielkie przerwy ze szok :P:P chociazbym wrocila do domu o 5 rano i tak bym na forum wpadla :P:P
chyba sie uzaleznilam ::D

ja też sie uzależniłam :D te forum uzależnia dziewczyny :P

Nie :D To nie forum :P
To Dan uzależnia :P

dokladnie :P:P:P niemoge sie odkleic od niego :P:P

Dan działa na nas jak światło na komary :)

i ten jego gloooooooooooooosssssssss

a głos działa jak kici kici na kota :P

hehe...ja tez jestem tu pare razy codziennie od kąd sie zarajestrowiałam :P tak..ewidentnie uzalezniłam sie od Danusia :P

ja tez :D:D:D ciagle tylko forum i forum... ale wpadac nier moglam wczesniej :cry:
ale teraz juz moge :mrgreen: od niedawna mam neta :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Ja jestem okrutnie uzależniona od Dana :P
Fakt, że najczęściej jestem tu w weekendy ale cóż takie życie w szkole średniej :P:P:P
I tak jak na moją ilość wolnego czasu to tu często zaglądam :D:D
To wszystko Dana wina :P:P:P

ja tu jestem every day xD haha to wina Dana xD za mocno przyciaga :P

wina Dana... to brzmi jakby popelnil jakas zbrodnie :P:P:P:P:P:P

Azja napisał:

ja tu jestem every day xD haha to wina Dana xD za mocno przyciaga :P

Jego galki nas przyciagaja :) Moze jakas hipnoza..? :--2: Tez jestem tu prawie codziennie, ale chopel 100% mi przeszedl teraz tylko  z 83%. Jakos za duzo na glowie, ale w wakacje znowu wroci :D

hehe miejmy nadzieje :D:D:D:D:D
mi tam ani 0,000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000001.....%  nie przeszlo xd

hhehe :D moja mama sie boi ze sie od neta uzaleznie i chya mi nie bedzie pozwlac wchodzic czesto :/

Moja już mi gada, ze sie uzależniłam, ale nie pozwole sie odciągnąć od Dana i od was :P

My tu już wszystkie się nie damy wyleczyć z Dana :P:P
Kiedyś pisałam do Shad jaka to choroba na którą cierpię z powodu miłości do Dana :P:P:P:P

ja bym tego nie nazwla cierpieniem :P:P:P

Hmmm, masz rację to nie cierpienie :P
W każdym razie to nieuleczalna choroba :P

haha nikt i nic nas nie wyleczy :D

Na to raczej nie ma szans żeby lekarstwo znaleźli :P:P
"Dan Balan jako nieuleczalna choroba przenoszona drogą muzyczną" :P:P:P:P

jeszcze nam muze dana wezma :P:P

Ja bym chyba na odwyku nie wytrzymała...ale nie ma sie co martwić...jak w szpitalu dla uzaleznionych od Dana będzię sam lekarz Dan...to bym mogła isc :P

haha jakby tak bylo to ja juz tm jestem :P

Ja się na żadne odwyki nie zapisuję :P:P:P:P
Wolę być chora :P:P

ja tez ale jak bedzie taki przystojny lekarz to mozna sprawiac pozory :xD:

już gdzieś pisała że ta choroba to Balanoza :P u mnie w szkole mówią że cierpie na tą chorobę ale ja zaprzeczam że nie cierpie tylko choruje bo to nie cierpienie co ja przezywam :P

ooo to uja mam juz 99999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999 stadium choroby
niewyleczlne :P

Ja jestem nosicicielem i do tego zarażam :P:P:P
Bać się!! :P

ja juz sie zarazilam :P:P

ja też zarażam hehe :P
Dzisiaj kumpela powiedziała, ze jestem męcząca z tym Danem, ale lepiej jak już mówie o Danie, niż miałabym siedzieć cicho :P

Zachorować na Balanozę to zaszczyt a nie kara :P:P:P
Możemy śmiało zarażać :P

hehe ja nie mowie o danie bo i tak nikt nie slucha :p

u mnie kolezanki mnie maja dosc :P:P:P ciagle Dan a Dan i Dan i w kolko on... ale ja nie rozumiem jak mozna mioec dosc Dana? :o ja tam moglabym caly czas z nim byc :P:P:P

Tak, zgadzam sie boruweczko :P z Danem można być 24 h. ii nigdy mi sie nie znudzi :P

Asiu co z tego, że nie słuchają :P:P Mówić można :P:P:P

haha :d racja :P:P:P ale jak ja ciagle Dana slucham to tych wszystkich ludzi co mnie krytykuja nie... no moze oprocz Majki bo wtedy o Radziu gadamy :D

Dracool'ca Balan napisał:

Asiu co z tego, że nie słuchają :P:P Mówić można :P:P:P

po co mam mowic jak MNIE nie sluchaja :P

Może i nie słuchają, ale coś tam do nich zawsze dotrze :P:P
Próbuj do skutku :P

szybciej bym sie z Danem po Polsku dogadala :]

Heh :P:P
Kiedyś na pewno i z num pogadasz :P:P:P

ooo :D mam nadzieje ;)

tak na pewno kiedyś sie to zdarzy :P hehe :P

żeby z Danem pogadac to moje marzenie... :P

hehe a jakiej fanki nie :D?

Np. taka Sarina woli brać ślub z Danem wcale z nim tego nie uzgadniając :P:P:P:P:P

hehe bierze za reke (lub noge ;)) i do kosciola a jak siwe skapnie to juz sa maleznstwem :D

Tylko że tam nawet klamki od zakrystii nie było nie mówiąc już o kościele :P:P:P

haha :D wiecie ale ta sarina to moze jakas psychiczna lekko... zreszta co ja mowie-moze? napewno  :P ale wiecie moze ona tak Dana uwielbia do szalenstwa ze az musiala cos takiego zrobic bo tak jej podpowiadal umysl...

Świry nie myślą :P:P:P
Jej umysł powinien jej podpowiedzieć wizytę u lekarza raczej :P:P:P

Dracool'ca Balan napisał:

Jej umysł powinien jej podpowiedzieć wizytę u lekarza raczej :P:P:P

jej juz niec nie pomorze :--2:

To już inna bajka :P

jej trzeba dac mozg do przeszczepu :D
haha kto chetny :D?

ja sie nie zglaszam na ochotnika... ale u mnie w szole tez jest duze zapotrzebowanie na mozgi... wic bedzie problem :P

Azja napisał:

jej trzeba dac mozg do przeszczepu :D

Słuszna uwaga Asiu, tylko że ten mózg się jej nie przyjmie :P:P:P:P:P
Organizm odrzuci przeszczep i się skończy Dzień Dziecka :P

Dracool'ca Balan napisał:

Azja napisał:

jej trzeba dac mozg do przeszczepu :D

Słuszna uwaga Asiu, tylko że ten mózg się jej nie przyjmie :P:P:P:P:P
Organizm odrzuci przeszczep i się skończy Dzień Dziecka :P

to jest pewne :D jakze nam przykro :D

Oj chyba się popłacze :P:P:P

dajcie mi bicz :P albo se pas pokutny od zakonnicy pozycze :P skocze z mostu!
zadzgam sie mydłem :P:P rozwale glowe gąbką xD potne skakanką :P powiesze na kabelku usb XD

hahaha jak taką śmierc męczeńską wybrałaś to po tych wszystkich zabiegach napewno już żyć nie będziesz :usmiechniety2:

hehe co do tego niemam watpliwosci :D

jak sie mydłem zadźgasz, albo jeszcze gorzej: rozwalisz głowe gąbką to juz nie ma ratunku dla ciebie :p a kabelek usb jest tak długi jak dorozła anakonda i napewno sie da na nim powiesić! :P hahaha :taniec2:

hehe :D wlasnie sorki ze tak wyjade z takim tematem ale co sie dzieje czlowiekowi jak  sie go wiesza? dusi sie czy mu sie kark lamie czy jescze cos innego?

dusi sie i mu sie kregoslup lamie :D mile prawda :D

no pewnie :p ale lepsze niz to co Robil Vlad Draculea...

kol mi mowila ze byla taka tortura ^^ ze sie smarowalo smukla twarz delikwenta miodem i mlekiem i wposzczalo do pmieszczenia muchy :D i one mu siadaly i pozniej jajka znosily :D i jakby to w skrocie ujac zjadaja go :D

oooo fuuuuu :(!!!! to straszne.... :( ale fajne za to :happytaniec:

hehe ^^ mnie tez sie podoba ^^

Azja napisał:

kol mi mowila ze byla taka tortura ^^ ze sie smarowalo smukla twarz delikwenta miodem i mlekiem i wposzczalo do pmieszczenia muchy :D i one mu siadaly i pozniej jajka znosily :D i jakby to w skrocie ujac zjadaja go :D

Z tym miodem to dokładnie jak w 'Candymanie' - taki horrorek ;)
Kolesia wysmarowali miodem i osy go obsiadły, wcześniej mu rękę odpiłowali ;)
Jak ktoś chce spotkać Candymana to wystarczy, że powie do lustra pięć razy Candyman i przychodzi :P:P:P:P:P:P
Sprawdzałam- nie przyszedł :P:P:P

boruweczka napisał:

ale lepsze niz to co Robil Vlad Draculea...

Mój wujek wcale nie robił jakichś strasznych rzeczy :P:P:P
Tylko ludziom turbany do głowy przybijał i odcinał ręce ewentualnie nabijał na pal :P:P
Ot, tyle :P:P:P

nic takiego ^^ na prawde ^^ pikus ^^
a niezle tgortury jurand ze spychowa (lol padne zaraz) mial ^^ oczkoa jezyczek smukla raczka :P

Azja napisał:

dusi sie i mu sie kregoslup lamie :D mile prawda :D

a ty Asia skąd to wiesz? xD :D

probowalam na sobie wiesz ^^

Hmmm, musisz dziwnie wyglądać ze skręconym kręgosłupem Asia :P:P:P:P:P:P

prawie sie nie roznie od reszty ^^ tylko glowe mam tak na wysokosci nog :p

hahah, rozwalacie mnie z tym kręgosłupem :P leże i sie śmieje :P :P

monitor mam na ziemi ^^

Asia jest po prostu oryginalna ;)

a tan Vladf to podobno na pal wbijal... taki niezaostrzony.. ciekawe jak bardzo to boli

Już kiedyś pisałyśmy o tym z Shad w topicu o Rumunii :P:P:P:P
Nie, wiesz pewnie wcale nie boli :P:P:P:P:P Tylko łaskocze :D

tak łaskocze... po dupie... :p i to tak że aż na taym palu usiedzieć nie możesz... :p

ja mysle ze to bardzo przyjemne ^^ moze sie wybiore na taka terapie ^^

tak to jest terapia odmładzająca i bardzo przyjemna :) tak ten pal do dupy włazi rozrywa wszystkie wnętrzności... wcale nie boli i jes bardzo przyjemne :p

w to nie watpie :D juz zalatwilam sobie iwzyte :D

uuu fajnie :p u kogo? u WÓJKA Dracool'ci?

ja tez chce :D do wujka do trumny posiedziec sobie :D

obcaluje sie z nim :p smiertelny pocalunek :P

ja chce :D Dracool'ciu zalatw mi spotkanie z wujkiem co?? prosze.. :angel:

Nie ma problemu ;) Wujek bardzo chętnie Was przyjmie ;)
Po tej terapii będziecie miały dużo miejsca w brzuchu, bo wyciągając pal najprawdopodobniej wypłyną Wam wszystkie organy :P:P:P:P
To się nazywa Transylwańska Terapia Odchudzająca wujka D. :P:P:P:P

ale no popatrz same plusy :D schudniemy :D

hehe... no wreszcie bede jakos przyzwoicie wygladac :p oczko

Tak będziemy szczupłe...jak lale. :P

Ta terapia oczyszcza żołądek lepiej niż Activia :P:P:P
(Heh, tylko już żołądka nie będziecie miały :P:P)

hehe :p to mtaki malowazny skutek uboczny ;p

niezauwazalny :P po co komu zaladek ;p?

no wlasnie??? taki bezuzyteczny organ :p

Najlepiej od razu po urodzeniu wycinać go dzieciom :P

jeszcze lepiej przed :P

W ogóle ludzie sie powinni bez narządów rodzić :P
Na co to komu ;)

haha :p no wlasnie tylko kilogramow dodaje <lol>

no a potem sie ludzie martwią że nadwage mają :p

No własnie, co się martwić...od razu niech nas na pal nabiją ... :P :P

no raczej :d wujek dracula opracowal nowy sposob an odchudzanie ;p

skutecznie i bezbolesnie :D

No czy bezboleśnie to nie byłabym do końca pewna :P:P:P

wiesz dostaniesz mlotkiem w banke i nic nie czujesz :D spisz sobie a wujcio sie Toba zajmuje :p

Oj, nie wiem czy sam młotek wystarczy jako narkoza ;)
Kowadło by sie przydało :P

najlepiej skoczyc z palacu kultury i narkoza na wieki :D

E tam, z Pałacu Kultury :P:P:P
Z Empire State Bulding skoczyć to sie nazywa narkoza :P:P:P

najlepije z mount everest czy jak to sie tam pisze :p na głowke :D

tak albo na pal odrazu ;p

No ale to trochę by się długo leciało z takie Everesta i nie wiadomo czy Cie wiatr nie zniesie i przypadkiem nie spadniesz obok pala :P:P:P

a tam twrza w posacke to wiesz dodatkowa atrakcja-darmowa operacja (nie)plastyczna nosa :P

i masaz mozgu przy okazji :P

tak.. taki bardzo przyjemny masarzyk... normalnie chyba wyprubuje tylko by sie przydalo zeby wujek asekurowal mnie :p

Tak ... Budzisz się i masz mózg obok siebie bo z głowy wyciekł to wtedy sobie można pomasować :P:P:P:P

dobry na zadrapania :D

Załóżmy że jest w normalnej postaci ;)
Normalnie jak w 3 części "Piratów ..." jak Jack sobie mózg wyjął :P:P:P:P

no to trzeba bedzie Jacka zawolac zeby mnie tak nauczyl :p to sibie pomasuje

Ale jak tak skoczysz to jest prawdopodobne że mózg wypłynie i nie trzeba będzie Jack'a wzywac :P:P:P

pozniej trza bd zbierac :p

Weźmie się na szufelke zmiecie ;)

odkurzaczem sie wessie i po problemie :D

Tylko potem szukac tego mózgu w tym odkurzaczu ... :P
Za dużo wymaga ta terapia ;) Chyba sie nie podejmę :D

a moze jednak :D dan zafinansuje :D mowie Ci tyle przyjemnosci :D za darmo

Za free to i tak bym miała bo przecież wujek D to rodzina ;)
Jeszcze się zastanowię :D

mowie Ci jedyna okazja :D za darmola tyle przyjemnosci :D

Ah, przekonałaś mnie :P
Jutro się na zabieg umawiam :P

ma sie ten dar przekonywania xD jak wrocisz to napisz jak  bylo :D

OK :P
Nie wiem tylko czy będę w stanie dojść sama, bo jak się przez jakiś czas miało kołek w tyłku to chodzenie nie koniecznie musi być przyjemne :P

pomozemy Ci :D doprowadzimy Cię do domu :D

Dzięki :*
Jest jesze opcja że się będę czołgać :P
Ale to mi może trochę zająć :P

najlepiej zadzwonic po nas xD podwieziemy xD

To szykujcie wygodny pojazd :P
Ale się będę chwalić potem :P
"Miałam kijek w tyłku, miałam kijek w tyłku ... " :P:P:P:P:P:P

wszyscy Ci pozazdraszcza :D mowie Ci ;)

Dla tych zazdrosnych spojrzeń  warto to zrobić :P:P:P

mowie Ci to bedzie hit :D hehe

Wszystkie modelki mi pozazdroszczą takiej figury :P:P:P

hihih :D
te spojrzenia... te imprezy na ktore cie bede zapraszac przez to :p
ahh te noce nie przespane ;D
wez mnie na asystentke ;p

bedziesz najslawniejsza osoba w polsce :D

A w wywiadach:
"Czuję się taka ... pusta w środku" :P:P:P:P

haha skutki uboczne :D
opowiadaj jak po kuracji :D

Tyłek boli ;)
Ale efekt zadowalający :P
Teraz noszę rozmiar XXXXXXXXXXXS :P

hihihi :d
ja tez sprobuje... bede jak laska i to doslownie :lol:
a biust po tym leci czy nie? :lol: bo jak mam byc jak deska to chyba podziekuje :P

Nie, wiesz to tylko brzuch ;)
Jedyny minus że nie można ciuchów znaleźć w rozmiarze :D
Ale kuracja fajna, zachęcam :P

ah rozumiem :D kolejny plus :D na ciuchah sie zaoszczedzi :D

A tam z takim zaoszczędzaniem ;)
Ja się w jedną nogawke od spodni mieszczę teraz ;)

to masz spodnie na 2 razy dluzej xD

Nom :P
Tylko dziwnie się chodzi w jednej nogawce :P
I ludzie się jakos tak gapią :P

zazdraszcza Ci ze sie w jedna mieascisz i nie potrzebujesz 2 :P

W Ameryce by się ta kuracja przydała ;)
Tam tacy obleśnie grubi ludzie łażą :P:P:P:P
Problem globalny otyłości by się rozwiązał :P

wlasnie  i wujci by zarobil :> by se drugi zamek zbudowal :P

Zamków to on ma pod dostatkiem raczej :D
Ale kasy nigdy dosyć :D
Jak pelerynke mu shandlowali to dlaczego na nabijaniu na pal nie można zarobić? :P

hihihi :D
no wiesz zawsze moze zarobic jeszcze inaczej....l  masowa produkcja sztucznych szczenek  wujka draculi! wszyscy seniorzy by chodzili w klach wampira :p

Sama bym sobie takie przyprawiła ;)

hihi :P ja takie milam zamin mi aparat zalozyli :p

No ja w sumie też nosze aparat, to cięzko by było takie kły przypasować :P
Ale zawsze można próbować :P

Mozna, ale najlepiej miec wlasne :) Ja mam kielki ale nigdy ich jeszcze nie wyprubowalam. Tylko czasami strasze nimi kolezanki. :P

Wszyscy ludzie przecież mają kły :P:P:P
Tylko nie koniecznie jakies takie wampirze :P
Mi wystarczy że zawsze mam zimne ręce i stopy i że jestem blada ;)

hehe ja mam zawsze zimne stopy ;) ale jestem strasznie opalona xD a takie zabki wampirze sa sliczne :D

ja wlasnie jesterm blada.... normalnie jakby mnei ktos z kostmnicy wyciagnal :p ;)

To że ludzie mają zimne ręce i stopy to wina słabego krążenia krwi :P:P
Wiem bo nawet na to jakieś tabletki miałam przepisane :P:P:P
Ale od tego się nie umiera to co się będę przejmować ;)
A ja to w sumie nie jestem blada tylko mam jasną karnację ;)
Jestem w końcu blondynką to przecież nie będę miała śniadej cery :P:P:P:P

ja jestem blondynka i sie opalam strasznie szybko  :D juz jestem troche opalona ;) tylko sloneczka brakuje u mnie :(

Ja właśnie nie :D
Owszem nie mam problemów z opalaniem, ale troche mi to zajmuje :D
Nie przeszkadza mi to jednak :D Lubię być blada ;)
Zresztą wróce z Turcji to się nawyopalam :P:P Tam plus 45 mają :P:P:P

wytrzymasz :D to chyba najwiekszy filtr bedziesz musiala wziasc xD ale upal :D

Tam sa kosmiczne upały :P:P:P
U nas na Okęciu plus 5 jak na jesieni leciałam a tam 45 :P:P:P:P
A zawezmę sie i się nie opale, a co :P:P:P:P
Okutam się w szaliki i kurtki po samą szyję :P:P:P

darmowa sauna :D tylko nam sie nie usmarz tam Ewo ;)

Postaram się :P
I więcej tam nie polecę, jak Boga kocham :P
Żeby nie wiem jak fajnie miało być :P
"Turki - ciapoki i brudasy" jak to Alexsik mówi :P:P:P
Nie wiem dlaczego nasza szkoła ma wymianę akurat z Turcją :P
Nie dość że tam na wycieczki szkolne jeżdże to jeszcze na wakacje :P
Drugi rok z rzędu ... A wcześniej mieliśmy z Hiszpanią i Austrią :D
Ehh jak dobrze chodzic do szkoły językowej :P:P:P:P

ja mam wymiane z niemcami :P

No my mamy na zmianę  z Turcją - język angielski, Austrią - niemiecki, Hiszpanią - hiszpański :D
Jak grupa francuska i rosyjska będzie lepiej wykształcona to pewnie nam dojdzie Francja i jakies rosyjsko-języczne kraje :D
Może uda mi się nauczycielke namówić na Mołdawię albo chociaż Rumunię  tam też można po rosyjsku gadac :D

u mnie tylko z niemcami niestety :/

ale wam fajnie... sobie jeżdziecie po świecie... a też ak chcem... :( ja jeszcze za granicą nie byłam... sory w Drusgiennikach byłam ale to prawie Polska :( a miełam juz 2 razy obiecanw że pojade za granice i d*pa... nie pojade choćbym ryczeć miała bo nie moge :(

My to mamy dofinansowane z UE.
Najpierw z tamtych szkół przyjeżdżają do nas a potem my do nich :D
Fajnie, tylko to z Turcją to był niewypał moim zdaniem :P:P:P
Nawet dyra powiedziała że więcej tam nie pojedziemy :P:P

Dracool'ca Balan napisał:

Najpierw z tamtych szkół przyjeżdżają do nas a potem my do nich :D

u mnie tak samo :D  lajtowo jest ^^

No super :P:P
Najfajniej już jak się do nich jedzie :D

ja dopier w 3 kl bd to miala :(

Czemu tak późno?
U nas jak jadą z gimnazjum to i liceum jedzie i odwrotnie :D
Od najmłodszych klas :D

1 klasa by sie jeszcze nie dogadala z niemcami :( za malo umiemy jeszcze

A to w podstawówce się nie uczyliście???
Zresztą jak nie po niemiecku to można po angielsku nadrabiać :P:P:P

nie przynajmniej nie ja, lepsza gurpa bardziej zaawansowana tak ale sa na tym samym poziomie co ci ktorzy sie nei uczyli :D nawet mamy te same ksiazki ^^

O lol ;)
Ja odkąd pamiętam miałam języki ;)

ja dopiero od 4 kl podst angielski :P

a ja od 4 kl. podstawówki miałam niemiecki a od p1 gim niemiecki i angielski... szczerze mówiąc z niemieckiego za wiele nie kumam...nie wchodzi mi. No ale angielski jak angielski...łatwy jest :P

angielski mi sam do glowy wchodzi :D a niemiecki trudniejszy :/

O.o.O ;)
Ja miałam w przedszkolu angielski :P:P:P
A od 2 klasy podstawówki niemiecki :D
A dalej już hiszpański, rosyjski idt ;)

o m atko1 ja bym nie pojela tego wszystkiego :)

Problemy sa tylko na początku :P
A naukowo jest potwierdzone że nauka 3 czy 4 języków jest prostsza niż nauka 1 czy 2 :D

tak? dlaczego?

Nie wiem czemu :P
Czytałam to w gazecie ostatnio :D
Pewnie jak człowiek opanuje dobrze 1 czy 2 języki to z resztą już pójdzie :P:P

a to super :D hehe a jest jakas miara ile max jezykow sie mozna nauczyc?

hm...chyba nie... moim zdaniem kazdy jak chce nauczy sie wszystkiego...wiec i tyle języków ile zechce :P

Na pewno można się uczyć ile się chce języków i kazdy można opanowac :D
Ja spotkałam się nawet z informacją że nasz Ojciec Święty znał 8 a nawet 11 języków :P
Nie wiem czy to prawda bo nie sprawdzałam tego nigdy ale wszyscy przecież wiemy jak dobrze mówił w obcych językach :D

hehe on to madry byl :D

tak...najmądrzejszy na świecie...

szkoda ze go juz niema :(

Taki autorytet ...
Kiedyś miałam takie marzenie żeby zobaczyć na żywo Ojca Świętego, że pojade kiedyś do Rzymu do Watykanu ... Po 2 kwietnia 2005 mi sie odechciało...
Jakoś nie polubiłam teraźniejszego papieża.

Ja też nie...sama nie wiem czemu...jakiś inny jest.

ja te znie polubilam...

przepraszam ze zmienie temat... ale wicie co mi sie ostatni snilo?
ze poszlam sobie po drozdzowke i mnie lestst porwal! :D
zamknal mnie w aucie i zaczla mnnie calowac w usta a potem po szyi im mnie ugryzl... loveit
i to wcale nie bolalo1 wrecz przeciwnie! :D

Dracool'ca Balan napisał:

Kiedyś miałam takie marzenie żeby zobaczyć na żywo Ojca Świętego

tez chcialam zobaczyc na zywo naszego papieza :D po paru dniach jak se wymyslilam ze chce go zobaczyc to umarl :( :( :(


Aniu xD nawet w snach lestat hehe ;)

Mi się na złość wampiry nie śnią ... Ehh boją się czy co :P:P:P

a mi ani dan :( ani elfy :p zdzierstwo :p

W ogóle moje sny są do bani :P:P:P:P
Ostatnio mnie ciągle ktoś goni :P:P:P
Już mnie nogi bolą ;)

ja  mam czesto koszmary :/ i to takie glupie ze szok

ja ostatnio mam jakies głupie sny...co noc śni mi sie jakiś festyn....i pełno znajomych...eh...a Dana tam ani widu ani słuchu :(

ja mam takie sny smieszne i dziwne ze szok...
:crazy2:
ram mi sie znilo ze za plotem u mnie wykopalam z ziemi spinki z teltubisiami!
to bylo dopiero! albo jak mi sie snilo ze gadalam z muminkami na gadu i potem mnie buka gonila bo bylam niedostepna :p :lol:

boruweczka napisał:

to bylo dopiero! albo jak mi sie snilo ze gadalam z muminkami na gadu i potem mnie buka gonila bo bylam niedostepna :p :lol:

zmiazdzylas :lol:

ja mam straszne koszmary :(

Mi się nie śnią żadne straszne rzeczy :/ Czasem bym nawet chciała ...
Raz mnie Leatherface gonił ale był taki śmieszny że szok :P:P:P

mial siekiere w rece xD?

On nie lata z siekierą tylko z piła mechaniczną :P:P:P
Ale akurat w moim śnie miał karabin :P:P

hehe niezle a postrzelil Cie ;P?

Nie :D Gonił mnie przez las, była piękna słoneczna pogoda. Dobiegłam na jakąś polanę i usiadłam na schodach drewnianej chatki ;)
On dobiegł do niej i też usiadł na progu :D
Byliśmy zmęczeni widocznie :P:P:P:P
To była jakaś nieudana parodia Letherface'a ;)

hehe, dobrze ze Ci nic nie zrobil bo  by koszmar byl ;)

A co by mi mógł zrobić :P:P:P:P:P
W najgorszym momencie zawsze przecież można sie obudzić :P:P:P
Poza tym koszmary są fajne i mogą być bardzo przydatne ;)

zamien sie :P ja mam przewaznie koszmary i nie jestem z nich zadowolona :P

Bardzo chętnie :P:P
Jeśli tylko Twoje koszmary są na prawdę dobre to będę przeszczęśliwa :P

z tych co pamietam to z
~pajakami
~szatanem
~topieniem sie w morzu
a wiecej juz nie pamietam

ja mialam koszmary  ze mnie stalin porwal do katynia i odprawial na mnie rytualy satanistyczne a potem mnie na zywca do trumny wsadzil :strach:

Extra!
Jak ja bym chciała żeby mi się taki sny śniły :D
Pewnie myślicie że nie wiem co piszę ale takie koszmary są mi potrzebne :D

:P mi się z takich koszmarów śni, że uciekam przed czymś (nawet nie wiem przed czym) i topie sie....a pózniej widze swoje ciało w wodzie martwą...

ja nielubie koszmarow :( szczegolnie o pajakach :strach:

ja nie lubir o stalinie... on mnie przeraza :strach:
a Majce sie nosferatu snil i sie bala... wcale sie jej nie dziwie

ja tez sie nie dziwie :strach: bo to straszne w koncu :strach:

ja kiedyś miałam taki okres w którym co noc miałam koszmary i sie budziłam w środku nocy :strach: cała sie trzęsłam i zimno mi było a co najgorsze bałam sie ruszyć :p jak byłam mała miałam takie głupie sny które nazywałam koszmarami :p np.: że jest noc a ja w salonie wyglądam przez okno i nagle buka sie pojawia a ja chcem wrzeszczeć do mamy żeby szybko przyszła do mnie ale nie moge i nie wiem czemu jakieś gardło zatkane czy co... albo ze mnie baba jaga łaskotała i to straszne było :p nie wiem czemu :p

lool hehe ^^ ja mam czesto ze sie topie w morzu :P raz plywalam w zimowej kurtce ^^

A ja w ogóle koszmarów nie mam i nie jestem z tego zadowolona :/
Asiu, opowiedz ten o pająkach :D Może być ciekawy :D
Ale za to wiem jak sobie wyśnić wampira :P Choć to daleko do koszmaru jeszcze ale zawsze coś :D
W prawdzie jak miałam jakieś 5 lat to miałam taki sen który można by do koszmarów zaliczyć, ale mało z niego pamiętam, potem to mi się już nic strasznego nie śniło i nie śni :/
Ja chce koszmar!!! Buuuuuuu

Dracool'ca Balan napisał:

Asiu, opowiedz ten o pająkach :D Może być ciekawy :D

nic niekawego :P mialam gigant pajeczyne za lozkiem (niewiem jakim cudem bo lozko mam centymetr od sciany xD) a na tej pajeczynie gigant fosforyzujaca tarantula, lazila sobie bleeeee pozniej usnac niemoglam :P mialam tez 2 czesc tego snu ;) jak sobie przypomnwe to napisze

Fajnie :P
A ta pajęczyna to może była jakaś składana :lol:
I dlatego się mieściła w centymetrowej przestrzeni :P

ooo dobrze że mi sie taki coś narazie nie sni i mam nadzieje że żadnych koszmarów nie będe miała.... :p kiedys i to na szczęście bardzo dawno mi sie śniło że pod mostem nie daleko mojego domu mieszkał facet który zjadał ludzi a ja go przedrzeźniałam i on potem mnie gonił :strach: to było straszne :strach: jak sie obudziłam to pobiegłam do pokoju moich rodziców rozgladając sie po domu czy nie ma nigdzie tego faceta :p

hehe ^^ dobrze ze Cie nie zlapal ;))

ja bym z lozka n wyszla na twoim miejscu, ja zwsze spei z zkaryta glowo i mam tylko otwor na nos zebym mogla oddychac.... ;) bo sie boje :lol:

zartujesz? hehe az tak sie boisz?

zawsze tak spie.. bo sie boje ze mnie jakas obecnosc zobaczy i co bedzie? moja kol sie boi ze jak w nocy noga lyb reka jej na ziemie spadnie to jwj cos utnie ;)

CrazyAboutDan napisał:

bardzo dawno mi sie śniło że pod mostem nie daleko mojego domu mieszkał facet który zjadał ludzi a ja go przedrzeźniałam i on potem mnie gonił :strach: to było straszne :strach: jak sie obudziłam to pobiegłam do pokoju moich rodziców rozgladając sie po domu czy nie ma nigdzie tego faceta :p

Odlot ;)
U nas też była taka legenda że pod mostkiem jak się skręca do przeczkola siedzi jakiś nawiedzony żul :P:P:P:P
Heh, a moja koleżanka śpi tyłem do ściany żeby w razie czego mogła obserwować pokój :P:P
Jak jej opowiedziałam o takim horrorze co była klienka żywcem w ścianie zamurowana to biedna nie wiedziała jak się ma kłaść :P:P:P

hehe ja nie mam takich problemów :) na szczęście...
śpie jak chce :P :P

Ja też ;)
Moge spać na stojąco i mi się koszmary nie śnią :)
Niestety :P

Dracool'ca Balan napisał:

Moge spać na stojąco i mi się koszmary nie śnią :)
Niestety :P

koszmary moga byc fajne ;) ja szczerze zaczynam za nimi tesknic :P dzisiaj mi sie snilo ze w autobusie 132 mnie kanar zlapal bez biletu :P:P

Koszmary są świetne :D
Bardzo przydatne :D

Dracool'ca Balan napisał:

Koszmary są świetne :D
Bardzo przydatne :D

i dosc ciekawe ;)

Nawet bardzo ciekawe :D

niepamietam swojego nieciekawego koszmaru ;)

Ja też nie pamiętam bo mi się nie śnią :lol: :lol: :lol:

Dracool'ca Balan napisał:

Ja też nie pamiętam bo mi się nie śnią :lol: :lol: :lol:

zaluj ;) niektore sa bo prostu boskie :D

tak ;) np jak mnie dan z siekiera gonil :D

hehe no takiego to b ym nie chciala :P

Czemu :lol:
Fajny sen ;)
Ja bym chciała taki :P:P:P

zale zeby dan za mna latal z kwiatkiem niz z siekwera :P

No tylko mu się pomyliło i zamiast kwiatkiem rzucił siekierą :lol:
Ale jak kwiatek w doniczce to też niebezpiecznie jak by nim rzucił :lol:

kwiatek na siekierze byl i jakos sie tak wyslizgnali lekko Zranil ;lol:

Dracool'ca Balan napisał:

Czemu :lol:
Fajny sen ;)
Ja bym chciała taki :P:P:P

popatrz na to z innej stroby :) osoba ktora tak wielbisz cala we krwi(to akurat bylo fajnr) goni cie z siekiera i chce cie zabic zeby moc na kim rytual odprawci :) wcale nie takie fajne

Dla Dana to mogę być nawet ofiarą :P
Już pisałam kiedyś że zginąć z ręki Dana to przyjemność :D

ja wolalabym nie :P:P:P lepiej zeby kwiatki przyniosl a nie siekiere :P

boruweczka napisał:

ja bym z lozka n wyszla na twoim miejscu, ja zwsze spei z zkaryta glowo i mam tylko otwor na nos zebym mogla oddychac.... ;) bo sie boje :lol:

ja sie boje ruszyć palcem u ręki a co dopiero ruszyć ręką i sie zakryć razem z głową :strach:

ja nie lubie jak mi np noga wystqaje poza powierzchnie lozka, w dziecinstwie sie tego balam niewiem czemu :p a teraz nie lubie, albo tez sie balam jak ialam np nie prezykryta noge koldra :xD:

ja am wlaczona muzyke w telu i sie nie boje zakryc :D mama mi mowim ze jak arab spie :P cala wyokrywana :D

ja też nie lubie jak mi noga poza łóżko wystaje...jakoś tak :P A ja mam tak, że zimą śpie odkryta a latem przykryta pod samą szyje :P hehe

hehe :p ja odwrotnie :) ja teraz jak jest ciepło w nocy to śpie z otwartym oknem :)

ja przeczytalam z otwartym okiem :lol:
ja zamykam bo komary ;/

ja nie :D w nocy sie do krwi zdrapalam jak mnie pogryzly :p

xD komary sa glupie!

Nienawidze komarów blee

ja tez nie :p eh ale ich sie nie boje na szczescie hehe :D

Jedyny robal którego się boję to szerszeń ;)

Szerszen bleee. Trzeba sie nameczyc zeby go zabic.

Ale i gorsze sa dla mnie komary, bo zawsze mnie dopadna.  Dziadostwo czuje ze mam mloda krew czy co...i nie wiem jakim cudem, ale  gdy mam nawet zamkniete okno zawsze sie jeden znajdzie i dziabnie. Dziwne bo u mnie komarow nie ma- pryskaja czyms.

komary wiedza co dobre ze krew pija :D
a wiecie znalazlam taka focie...i jakby sie tak przyjrzec to tak ja bym mogla z danem wygladac... on taki wysoki szczuplutki, a ja... same widzicie

Nie moge odtwoarzyć...
Ale chodzi ci o glorie i melmana...?
Hah...ja tez tak powiedziałam, że ja bym tak z Danem wyglądała...moja kumpela sie poryczała ze śmiechu :P :P

Komary to jeszcze nic! :lol:
Od szerszeni się umiera a od nich nie :P

Azja napisał:

ja przeczytalam z otwartym okiem :lol:
ja zamykam bo komary ;/

ja mam lekko uchylone okno i poprostu jak włączam światło to zamykam okno i drzwi a jak wyłaczam to otwieram okno i drzwi uchylam bo nie lubie z zamkniętymi drzwiami spać :)

Czemu nie lubisz z zamkniętymi drzwiami spać?
Mnie to wkurza na maxxx, okno mogę mieć otwarte ale drzwi w życiu :P
Nie wiem czemu ale nawet jak wchodzę na chwilę do pokoju to musze za sobą drzwi zamknąć :lol:

Heh, Ewo ja też tak mam...zawsze zamykam drzwi od pokoju. Jakoś tak mam. :P

Jagus999 napisał:

Nie moge odtwoarzyć...
Ale chodzi ci o glorie i melmana...?
Hah...ja tez tak powiedziałam, że ja bym tak z Danem wyglądała...moja kumpela sie poryczała ze śmiechu :P :P

usuneli to foto :wkurzony:




ale to mniej wieciej tak... :( i aj mowie auntentycznie

Jagus999 napisał:

Heh, Ewo ja też tak mam...zawsze zamykam drzwi od pokoju. Jakoś tak mam. :P

:lol:
A wkurza Cie jak masz krzywo kołdrę? :lol:
Mnie czasem ;)
Wcześniej jak tak miałam krzywo to dotąd poprawiałam aż było OK, nie mogłam zasnąć :P:P
Teraz mi przeszło jakoś ;)

Ja też tak mam z ta kołdrą :P :P Tylko, że ja żeby poprawić kołdre musze wstać z łózka i wygonić psa...bo śpie z moim psem(bokser) on zajmuje 3/4 łóżka a ja pozostałą część :P :P no ale nie jest tak źle już sie przyzwyczaiłam :P :P

Ja też śpie z psem :P:P:P:P
Tylko nie z bokserem a z Bernardynem ;)
On zajmuje całe łóżko :P

Ale masz fajnie, ja nie moge spac z swoim bokserem :( A co do koldry to w nocy mnie nie interesuje, przewaznie zbieram ja z podlogi bo strasznie sie krece.

Sorki ale musze sie swoim Pyciulkiem pochwalic>>>
http://zapodaj.net/80820183f0c2.jpg.html
http://zapodaj.net/86aafe8c47a5.jpg.html
http://zapodaj.net/7fbafe06d788.jpg.html
http://zapodaj.net/312c92d32ff0.jpg.html
Jak byl malutki to go przemycalam, ale teraz ciezko :)

Jaki słodziak :P:P
Mój ma taki wyraz pyska jakby był naćpany ;)
Urok bernardyna :P:P:P

Jaki słodki....:)
Ja mam podobnego...ale jakoś nie mam zdjecia na tym kompie.
Jak zrobie to wam pokaże :P
Mój wabi sie Max ...
Ma 10 lat. Stary już jest...jak na boksery.
Kocham go nad zycie :P

Ja też zrobie focie mojego Benia ;)
Właściwie to się wabi Kryzys - adekwatnie do sytuacji w kraju ;)
A Benio to zdrobnienie rasy :P:P

hehe ja wołam max maksiu :P A czasami jak mi odbije wołam Maksymilian :P :P

Kryzys- swietne imie :) orginalne.Maksymilian rowniez brzmi ciekawie ;) Moj oficjalnie wabi sie Aron, ale ja na niego wolam Pyciak, Pyciaczek, Pisiak...w kazdym razie reaguje :) Rozgadalam sie o Aronie, ale mam jeszcze jednego piesia. Jest to pekinczyk afgansko-chinski w skrocie kundelek :D>>>Zocha(bez urazy).
Oto Zosia>>>
http://zapodaj.net/11d8778e4322.jpg.html
http://zapodaj.net/9d0c3650e89d.jpg.html

Sweeeeet :P
Ja też mam pekińczyka ;) Wabi się Freddy na cześć Freddy'ego Kuegera :P
Lubie jak robi takie skąpe oczka :P A wczoraj biedaka oblazły mrówki bo się nieopacznie zakopał w mrowisku :P

ale fajne macie pieski ja mam 2 koty i 2 psy :) koty to takie zwykłe dachowce: kotka nazywa sie Krystyna a kotek Pafnucy (czasem mój brat na niego mówi Zygmunt albo Lorek - nie moja wina :) mój brat je tak nazwał) a psy tzn to są dwie suczki i są rasy Shih-Tzu :) starsza nazywa sie Psotka a młodsza Ella :) ich zdjęcia mam w mojej galerii na nk :)

heh, ja nie przepadam za kotami :/ nie wiem dlaczego, kocham wszystkie zwierzątka...jedne bardziej drugie mniej, ale jakoś kotków nie za bardzo :P

koty są mojego brata a psy moje :) ale koty sie nazywają :p Krystyna i Pafnucy :p nieźle :) czyje koty to i takie maja imiona :)

Jam mam 3 koty :D Dwie kotki i jednego kocurka :P Kotki to Arielka (starsza) i Tosia (młodsza) a kocurek Luksus :lol:
I oczywiście Edward :P:P Moja zbożówka ;) Ze względu na to że Edward i tak nie reaguje na swoje imie to przechrzciłam go na Louis Edward :lol: Czytane z angielsko-francuskim akcentem :lol: :lol:
Biedny, nawet nie reagował na jedno imie to co ma powiedzieć jak teraz mu dałam dwa :lol:

http://zapodaj.net/72512d4f04aa.jpg.html

Mój piesio, a ta mała dziewczynka to moja siostrzenica :D

ale fajny :) lubie pieski :) tak mała dziewczynka też ładniutka :) od koszmarów doszliśmy do psów i kotów :) fajnie temat idzie :) dobrze że w tym watku offtopa sie nie zrobi :)
a tak odchodząc od tematu: wiem że to głupie ale moja koleżanka nauczyła mnie takiej wróżby (ja osobiście we wróżby nie wierze) i wyszło że nasza Asia kocha Dana na 91% i Dan ją kocha na 91% nie wiem po co to napisałam :--: ale tak jakoś mi sie wyrwało :P sory :)
no a wracając do tematu to jakie rasy psów najbardziej lubicie? :usmiechniety:

Śliczny piesio :P
Ja lubie właściwie wszystkie ale szczególnie te duże :D Bernardyn i Mastiff Tybetański - moje ukochane :D
Ten Mastiff Tybetański to największy pies świata, chciałabym go kiedyś mieć :D
Jeszcze podoba mi się Leonberger :D Taki niedźwiedź :P

Hm...ja kocham wszystkie pieski, ale najbardziej kocham te duże :P
Czyli: Boksery, bernardyny, labradory itp. :P :P
I oczywiście rasowe Owczarki Niemieckie.
Mój znajomy ma Huskiego (mieszaniec Husky z wilkiem) ma takie niebieskie oczy jak człowiek....
Jak sie mu patrzy w oczy, to jak człowiekowi :P :P

psy?? błe! :D nie lubie psow odkad mnie pogryzly i to 2 sie na mnie rzucily :/ ble ble ble...  jeszcze  zpsem spac :o i to takim wielkim...
:O omg  :lol:

Ja jakoś nigdy do mojego pieska nie straciłam zaufania...wiem, ze zawsze stanie w mojej obronie.
Charakter psa, zalezy tez w jakiejś cześci od jego wychowania. Może psy które sie na ciebie żóciły były źle wychowane, albo po prostu coś z nimi było nie tak.
Ja jestem zdania, ze pies nigdy bez powodu nie atakuje :)

Mnie też pogryzł pies. I to mój własny pies. To był wilczór policyjny (nie nadawał się do policji bo bał się strzałów, miał być uśpiony to rodzice go wzieli), miałam wtedy jakieś 7-8 lat i nigdy nie zrezygnowałam z pieska :D Miałam już ich bardzo, bardzo dużo i moge mieć jeszcze więcej :P
Jak spadłam z konia jeżdżąc konno to też nie zrezygnowałam z koni :D Potem jeszcze klacz mi się wyrwała i zgniotła mi stopę :P Nie szkodzi i tak kocham konie :P

Tak, konie sa super :) Mnie jeszcze nigdy pies nie ugryzł... :) Nie chciałabym tego przeżyć.

Mnie pogryzł ale to było raczej niechcący :D I to była też moja wina ...

Jagus999 napisał:

Tak, konie sa super :)

jak bylam mala to sie balam ze mi kon ucho odgryzie :lol:

Jagus999 napisał:

Mnie jeszcze nigdy pies nie ugryzł... :) Nie chciałabym tego przeżyć.

mnie ugryzl nie raz, powiem cos oryginalnego :D hehe bolalo :xD: pzniej mialam na rece takie 2 dziurki :xD:

A dlaczego cię ugryzł ? :/

bo bylam mala i glupia a on glubi i dziki a ja podeszlam do niego z patykami ;/ a chcialam sie trylko z nim poawic :haha: i to byl moj pies :P zawsze sie go panicznie balam i przez niego mialam uraz do wszystkich psow i w ogole sie balam psow i w ogole bylo do kitu :/

Jakieś 6 lat temu miałam psa, ale potem pewnego dnia zniknął :( Od tego czasu jakoś nie mam żadnego zwierzaka, na moim osiedlu jest pełno właścicieli psów. Sąsiad z domu naprzeciwko ma 2 Huskie, dwa domy ode mnie mają dwa Labradory itd itp...

to fajnie :P Ostatnio mój pies :) nieźle sobie wykominował, bo szłam na spacer z nim i szedł fajny chłopak tez z psem, a mój pies sie zatrzymył, tamten też i nie chciały sie ruszyć :D a ja z kolesiem sie zgadałam  :P

hehe Ariana ma slicznego pieska :D

Azja napisał:

mnie ugryzl nie raz, powiem cos oryginalnego :D hehe bolalo :xD: pzniej mialam na rece takie 2 dziurki :xD:

ty mialas 2 oczko a ja mialam 4 na jednej nodze i 2 na drugiej....  a teraz zostaly z tego takie 3 duze rozmyte blizny :(

:/ to niźle cię pogryzł/pogryzły :/ współczuje

to niezle Cie pogryzl :/ :/ ile lat mialas?

a chyba ze 6 :( wiec sie nie dziwcie ze psow nie lubie

ja mialam chyba mniej jak mnie 1 raz pogryzl a 2 raz to teZ chyba 6, tez nie lubilam psow ale mi przeszlo :)

Ja nawet jak mnie by ugryzł kochałabym je ponad wszystko. Są psy bardzo kochane jak mój, i duzo rozumieją...ale są też takie które mają nico inny charakter, sama sie o tym przekonałam :) Jak byłam na wolontariacie rok temu....w schronisku. :)

ja sie boje takich dużych psów np: amstuff (czy jak to tam sie pisze), pitbull itd :strach: takie są straszne :/

ja sie juz boje mniej takich big :D

ja wszystkich nie lubie... :/

Ja tam sie zadnego nie boje :) Pitbulle są w porządku, tylko trzeba umiec je wychowac :) Kiedyś moja 4 letnia kuzynka otwarła sobie drzwi wejściowe i by ze schodów spadła, ale mój pies ją zastawił, ze nie mogła isc dalej i w pore się spostrzegliśmy, gdyby nie mój pies...wole nie wiedzieć co by sie stało :/

niektóre takie małe psy też są wredne :/ moją mame ugryzł kiedyś pies wielkości jamnika :/

mnie tez taki... maly a szczeka ma jak polowa jego calego :P

Male zawsze sa gorsze. Moja zocha to taki 5-kilogramowy kurdupelek, ale wszyscy sie jej boja bo kazdy kto u mnie byl zostal dziabniety... w nogawke lub buta. Ale wszystko zalezy od charakteru psinki. Moj pierwszy bokser byl wielbiony przez cale mje osiedle. kazdy przychodzil do niego sie pobawic czy dac kawalek podlaskiej :) A teraz do drugiego Pyciaczka nikt nie przychodzi, bo wszyscy sie go boja(jest dosc grozny).

wszystko zalezy od psa niestety

Odbiegając od psiego tematu, z jakiej części Polski jesteście?

Ja Śląsk Cieszyński, niedaleko granicy z Czechami (hmmm 15 minut samochodem i żegnaj Polsko).

ja jestem z krakowa a dokladniej wsi doslownie kolo niego, 15 minut pieknym mpk i jestem w krakowie :D

Ja jestem z Wielkopolski...mała wiocha koło Poznania. Nie mam tak blisko do poznanaia jakieś 45 min drogi samochodem...a nie daj boze jakieś korki.... :P :P

ja do krk jade 15 minut a do chuty na nogach dojde w ok 15-20 :D

ja jestem z podlasia :) mieszkam w Augustowie

ja z malopolski łopoń :P jakies 70km od krk :D

Ty niestety masz daleko do krk :()

Wszystkie mamy do siebie daleko :( Eh...

Azja napisał:

Ty niestety masz daleko do krk :()

Jagus ma dalej :p

chyba.. :D
tak mi sie przynajmneij wydaje ;)

Do Ciebie Asiu chyba i tak mam najblizej

No wy macie fajnie, bo nie mieszkacie oddalone od siebie o kilka tys. km. :P :P :P

tylko o 70 :P

Ja mam do Danulki blisko ;) I tak często jestem w Lublinie :D I do Caroliny206 bo ona jest z Krasnegostawu a to kawałek za Lublinem :D

Heh, to macie fajnie :) Ja jestem ciekawa, czy kiedykolwiek dojade do Lublina, albo do Krakowa :P

Ja w przyszlym roku prawdopodobnie do krakowa jade :) wiec moze Asie zobacze. Ja tak jak Jagus mam wszedzie daleko bo jestem z kujawsko-pomorskiego dokladnie Włocławek

Azja ty sie ciesz! Masz najblizej do Rumuni :)

ArianoSi, ja jestem najbliżej Rumunii i granicy polsko-czeskiej i polsko-słowackiej (15 min jestem za granicą) hehe :) Ja planuje w przyszłym roku Finlandię i Rumunię na wakacje :)

ja moze pojade do bulgari :D i rumunie zobacze :D

To macie fajnie...Heh jak ja wczoraj byłam w szpitalu, i widziałam Rumunów...mówie o Rumunach...z Rumunii (żeby mnie ktoś żle nie zrozumiał) I słyszałam jak gadali po rumuńsku...heh, co nieco zrozumiałam :P Byli nawet nawet :D

Jak wracałam z Chorwacji to miałam jechać przez Rumunię ale kierowca wybrał jakąś inną trase :(
Nie wybaczyłam mu tego do tej pory :P

To rzeczywiśce...Co to za kierowca!! Eh... :P :P :lol:

A było tak blisko ;) Ale pewnie  nocy i tak bym nic nie zobaczyła :P:P

może co nieco oświetlone by było i może byś coś zobaczyła :) ale zawsze coś :)

Coś tam na pewno ;)
Nie szkodzi i tak sobie tam pojadę kiedyś :P Niech się wypcha ten kierowca :P

haha :P:P zabić dziada :lol:  ja mieszkam w łódzkim :p w takim zadupiu zwanym potocznie Zychlinem :P a najbliżej mam do Lenki894 ale ona się tu nie udziela :P

Ahaa...Ja nie mam chyba blisko do żadnego fana Dana :P Otaczają mnie jakies...eh szkoda gadać :(

No faktycznie to Poznania to ja zbyt blisko nie mam :P

ja byłam w tym roku u babci w Poznaniu :D jakbym caly dzień po nim łaziła to może bym Cie Jaguś zobaczyła jakimś cudem :D :D

No tak...moze jakbyśmy połaziły cały dzień byśmy sie spotkały :P Heh...chociaż szanse są marne...a gdzie ta twoja babcia mieszka? Może znam ulice...albo coś. :P

w Czerwoniaku pod Poznaniem :D jakbyś dotarła do dworca śródka to tylko byś musiała czekać na autobus numer 10 albo 12 i i dalej to już byś tylko jechała :D a później na prosto na ulice Słoneczną :D pierwszy blok od brzega :D niedalelo jest las i jakieś przedszkole :D

Jeszcze dorysuj mapę ;)
Ja w Poznaniu nikogo nie mam niestety :/

ja tym bardziej... ;) ja do Asi mam najblizej ;)

Ja nie bardzo :P No mówiłam że tylko do Danulki mam blisko :P

Matko......z tym Poznaniem :P No nie wiem  czy trafie...może kiedyś sie wybiore na wycieczke :P hehe...Mam nadzieje, ze kiedyś trafie :P

haha powodzenia :D

Dzięki wielkie...Jakby co to sobie po drodze GPS kupie :P

Tylko żeby Cię gdzieś nie wyprowadził ten GPS ;)
Kolo jak się GPS-a słuchał to w jeziorze wylądował :P

Słyszałam to  haha :D Mam nadzieje, że mój mnie nie wyprowadzi gdzies w pole :P :P

no może jedynie do lasu xD :P:P:P:P:P

No i jak tu żyć jak człowiek się nawet z pomocą techniki gubi :P

Taaa :P To wezmę kogoś do pomocy :P :P Jakby co to będzie raźniej :D :lol:

To chodźmy całą pielgrzymką :P Co się będziemy na drobne rozmieniać :P

Taaa....idźmy wszyscy jednym krokiem :D :D :lol:

Może się tak zapędzimy i do Dana dojdziemy :lol:

może i dojdziemy :D ale tak wiecie musimy porzadnie z kopyta ruszyć :P

Ta...znając nasze możliwości to jesteśmy w stanie i do NY dojśc :P

Ej, to wiecie co, ja już wyjdę i się będziemy po drodze dogadywać kto gdzie czeka :lol:

Matkooo...to w którą strone my idziemy? Do Dana? W takim razie, ja już powinnam być w drodze :P :P Bo ja najdalej  :P :P

Nie no jak idziemy do NY to na zachód to możesz dołączyć później ;)
Najdalej w takim wypadku mają osoby z południa Polski :D
Jak mamy iść do Mołdawii to faktycznie powinnaś już wyjść :P

to ja już teraz się szykuje :D tylko musze spakować swoje manatki,  przyzwoicie się przyodziać i mogę iść :D ja i tak do NY i do Mołdawii mam daleko to mi różnicy nie robi xD

No tak tu daleko, tam daleko...Ja już jestem spakowana :P Ale nam sie pogoda zepsuła :P :P

aj ty ty! niedobra pogodo ty! :P:P:P juz zmykaj :D bo nasza wędrówka się przez ciebie opóźnia ;) :D

U mnie jest ładnie :P Na razie nie narzekam :P
To w którą stronę idziemy?
Lekko na południowy wschód do Mołdawii czy prosto na zachód do NY? :P

najpierw proponowałabym iść w stonę Mołdawii :) może jeszcze zdążymy na kolacje do Dana :D :P:P:P:P:P:P:P

O taaaaa :lol:
Ciekawe co gotuje :p Chodźmy szybko bo nam wystygnie :P

zawsze istnieję takie urządzenie jak mikrofalówka xD może by się zlitowal i nam odgrzał troszeczke :D

No tak ale wiesz, odgrzewane to już nie to samo ;)
A moze sobie zamówimy coś? :D
Haa, Dan ja chcę sałatkę z kapustą pekińską, z papryką, pomidorem i ananasem i kasze kuskus dodaj :lol: I koniecznie trochę miodu :P
No, uwijaj się bo jak dojdziemy to będziemy głodne :P

no i to jak glodne :D
a wiadomo jak Polak głodny ( w tym przypadku armia Polek :D ) to zły... więc wiesz... sprężaj się trochę... xD

Tylko, że w naszym przypadku jak dojdziemy i zobaczymy Dana w progu, to nam ta złosć przejdzie i nawet o głodzie zapomnimy :P DANIO metoda na głoda :P :lol:

hahaha :D a jednak reklamy niosą jakieś przesłanie :D xD

No wiadomo :D :D Hah :lol:

Oni tą reklamę definitywnie ściągneli wzorując się na Danie :lol:

Tak :P Heh...no, ale w sumie Dan mógłby coś zaserwowac :P Ciekawa jestem czy Danio umie gotować :P

Wiesz mi się wydaję ze umie ;)
W NY raczej mieszkał sam to coś sobie od czasu do czasu musiał ugotować :P

taaa :D jajecznice na pewno umie zrobić :D herbate albo kawe też umie zapażyć xD

ja też myśle ze umie gotować :) ale też z drugiej strony jest ktoś taki jak kucharz :--:

nie on slacze przez okno po precelki i tak sie zywi ;)

A może w ogóle wystarcza mu powietrze :lol:
Nie no Dan to nie jest jakiś maminsynek i jak trzeba to sobie umie obiad ugotować na pewno :P

no przecież Dan jest wszechstronnie uzdolniony i napewno dobrze gotuje :)

Tak, na pewno jakieś podstawowe rzeczy umie ugotowac :P Mógłby wywiad o tym powstać :D :D Swoją drogą znam kolesia który Herbaty zaparzyć nie potrafi i przypala wode na kawe :P :P

To zdolny jakiś ;)
Mój brat też ma dwie lewe ręce do gotowania ale Dan nie wygląda na jakąś ofiarę więc na pewno potrafi zrobić coś do żarcia ;)
On się młodszą siostrą opiekował nie wierze że jak musiał z nią zostać to zamawiał pizze. Na bank coś jej gotował.

Hah...Nasz Dan jest bardzo uzdolniony :P Hah, ciekawe co potrafi gotować :P

Same mołdawskie smakołyki :P

Haha, no to niech Dan już zaczenie coś pichcić bo niedługo będziemy na miejscu :D

Dan, skarbie jeszcze deser zrób :P:p:P:p:P
Poszukam w necie jakichś mołdawskich dań (oprócz tej mamałygi chyba coś jedzą jeszcze :lol: )

Haha, wczoraj czytałam o tej mamałydze :P Trzeba kiedyś spróbować :P :P Jestem ciekawa czy Dan umie tą mamałyge robić :P

To chyba każdy potrafi :P To bardzo popularne tam jest nawet Makłowicz to robił jak był w Mołdawii :D

Hah :P Albo jeszcze jakieś inne potrawy znane w kraju :P :P Normalnie, az mnie korci, zeby się zapytać :D

Dracool'ca Balan napisał:

To chyba każdy potrafi :P To bardzo popularne tam jest nawet Makłowicz to robił jak był w Mołdawii :D

haha :D  akurat oglądałam ten odcinek ;)

Ja niestety nie oglądałam :/

Ja nawet chciałam namówić mamę żeby zrobiła to samo co on ale jakoś nie była zachwycona :P

Moja mama też nie robi takich potraw :/ Woli tradycyjne...Może kiedyś ja się zbiorę i zrobie, chociaż z moim talentem do gotowania jest różnie :P :P

Ja kiedyś wypróbuje na pewno tylko ze znalezieniem przepisu będzie trudniej :D

Hah, jak ja się wezme to kuchnia będzie wyglądła jak po III :D WOJNIE ŚWIATOWEJ :P :P

Kurde znalazłam w necie takie danie - MAMAŁYGA Z SALAMACHĄ :lol: :lol: Ale oni mają nazwy :P
Dan ugotuj nam to, to coś :P

Też to czytałam!! Padłam przy SALAMACHA :P :P

Nie ugotuje tego bo nie dam rady przepisu przeczytać :lol: Padnę ze śmiechu wcześniej :P

żeby mi sie udalo zrobić te coś to by był 8 cud świata :p

Haha...ja może zrobie tylko gorzej ze zjedzeniem :P Bo ja jestem wybredna ... chyba że sam Danio przyjdzie spróbować :P Albo lepiej nie bo jeszcze sie potruje :P

najpierw damy dla jakiegoś pieska na spróbowanie a jak sie nie otruje to damy dla Dana :) tylko ze Dan chyba woli kuchnię włoską i francuską :/

No swojej rodzinnej kuchni by nie lubiał? :D Na pewno chętnie zje ;) Zresztą jakby spróbował węgierskiej to by nie jadł nic innego ;)
Jakieś francuskie ślimaki je ... bleeeeee :P Wstydź się Dan :lol:

w życiu bym nie zjadła ślimaków ani żabich udek :( bleeeeeee... :( ale że Dan to je to sie tego po nim nie spodziewałam :/

Hah :P No fakt okropne :P :P No może Danusiowi smakuje :P :P

ale może jednak to jest dobre? tylko tak myślimy że to ochydztwo? :--:

Ja nie wątpie w to że to jest dobre, tylko że ja mam jakieś obrzydzenie do jedzenia zwierząt... :P :P No ale przecież nie można osądzać, przecież nie spróbowałyśmy :P

Ja bym pewnie spróbowała gdyby mi dali bo lubie takie nowości ale wolałabym nie wiedzieć co jem dopóki bym nie przełknęła :P

Ja tak samo...ja mówie, że nie zjem, zę FUJ...a jak mi dadzą i nie powiedzą co to jest to...O jakie dobre :P :P
Już nie raz tak miałam :P

Moja mama kiedyś jadła i mówiła że całkiem dobre ale ja jeszcze nawet nie miałam okazji tego jeść więc nie wiem :P

Moze i dobre...Jakby jakos to fajnie przyzadzili to moze bym zjadla udka zabki w jakiejs panierce czy cos(slyszlam ze smakuja troche jak kurczak z curry) ale slimaka bym nie tkla. Ludzi to jedza (moj wujek wcina slimaki gotowane z czyms tam) wiedz moze zjadliwe to jest..?

Mój brat jadł i udka i ślimaki...Udka mówił tak samo ze tak jak kurczak z curry...
Ale ślimaki mu nie smakowały :P :P

Jak będę miała okazję to spróbuje ;)
A Dan może nie koniecznie jadł ślimaki w kuchni Francuskiej nie tylko to przecież się je ;)

No tak przecież kuchnia francuska to też: wina, sery....no i bagietki...które uwielbiam :)
A co do tych ślimaków...to coś mi sie wydaje że Dan już to na pewno próbował :D

No nie? :lol: Na bank on chyba lubi takie eksperymenty :p

Na pewno! Dan już nie jednego w zyciu próbował :P :P :lol:

Ciekawe jak mu smakowało :P Może też nie wiedział co je tylko mu potem powiedzieli ;)

No wszystko możliwe :P  Heh...chciałabym widzieć potem minę Dana jak sie dowiaduje ze jadł...ślimaka :P O ile nie wiedział co je :P

ja jadłam kiedyś takie cóś z kuchni Francuskiej i nie wiem jak to sie pisze ale napisze jak sie wymawia: "FĄDI" : to mi akurat bardzo smakuje :) to jest kilka zmieszanych roztopiosych serów z butelką białego wina i w tym sie macza małe kosteczki ususzonego chleba :) polecam zeby spróbować :)

wiem wiem :D podobno pycha jest :) kiedyś sobie zrobie... ;)

ja to jadłam :P :P Pyszne to jest :P Ale dla mnie wszystko co ze serem jest pyszne :P
Też nie wiem jak sie to pisze :P Kiedyś mi to kelner polecił w restauracji :)

ja bym to mogła jeść codziennie :) uwielbiam to :)

Tak :) Ja to jadłam jeden raz w życiu...i bardzo mi smakowało :) Trzeba kiedyś sobie to przyrządzić :D

ale ile sera na to idzie ... i do tego musi być specjalny zestaw z garnuszkiem do rostapiania sera :) to ja moge se do koleżanki pojechać i jej mama i to zrobi :p

To ja sobie kupię gotowca :P

To ja wole iść do pobliskiej francuskiej restauracji... :P :P I też będzie pyszne :D

No ja sobie spróbuję tych ślimaczków :P I to niebawem :P He nawet się boje troche :P
Jak jutro żadnego posta nie napisze to znaczy że się otrułam :P

życze ci zebyś przeżyła :)

slimaki??!!! aaaaaa..... !! :o o ble!!

bleeeee!!!! zjesz to ;D?

Hah to życze powodzenia :P Mi kumpel już zapowiedział, że jak gdzieś pójdziemy, to mam uważać co jem, bo nawet sie nie spostrzegę jak będę wcianała ślimaki :P :P
Już sie boje gdziekolwiek z nim wyjśc :P :P Znając Jacka raz dwa i znowu nie będe wiedziała co jem :P

ja bym nie zjadla bleee

Zjadłam i przeżyłam :P Za rewelacyjne to to nie jest :/ Więcej chyba nie tknę :P
Zamknęłam oczy, zatkałam nos i ogień a te Francuziki się śmiały :lol:
Wyglądu to to nie miało zbyt atrakcyjnego ale na prawdę da  się zjeść, myślałam że będzie gorzej :P Następnym razem spróbuje tylko za pieniądze :P

Hah ...  no ja mówisz ze jeszcze żyjesz, to ja może też spróbuje :P Ciekawe czy Danowi smakowało :P

Jak smakowało mu tak samo jak mi to wiecej pewnie nie jadł :P Ale kto go tam wie :P Zapił jakimś alkoholem i poszło :P
Swoją drogą to ja też mogłam czymś zapić to bym tak nie cierpiała :lol:

:P :P No tak :P Matko... http://www.real.pl/img/przepisy/kulinaria_large.jpg ja raczej tego nie zjem :P :P Na sam widok mnie odpycha :P

E tam to to lux :lol: Moje gorzej wyglądało :P

bleeee xD ja bym tego nie zjadla xD chyba ze byl musiala ;)

Ja spróbowałam z czystej ciekawości ;)
Ale już sie nie będę męczyć bo Francuziki nas opuszczają :P

:P Heh...Zobaczymy, może kiedys w przyszłości zjem :P Ale nie w ten najbliższej :P :lol: No chyba, że sam DAN mnie namówi :P
A tak zmieniając temat :P To spojrzcie tylko na ten wywiad z Radu...
http://www.youtube.com/watch?v=ZiGEyKzhsCs on jest swieży...
I Radu mówi coś tam o POLSCE ...POLONIA. Dokładnie to 6 : 38
Czy to ja już mam takie omamy?

ja uslyszalam kontraktu polonia czy jak to sie pisze :lol: lol a to radziu jest oO?

Ja też to usłyszałam :P Tak to Radzio :P Promuje płyte z dj. Laylą i  Alissią czy jak one sie zwą :P

No bo tylko jeszcze Radzia w Polsce nie było ;)

No tak :) Może przyjedzie :D :D

Jak Radek przyjedzie to będziemy mieli tak jakby O3 ;) Najpierw był Ars, potem Dan i Radzio zamknie peleton :lol:

Mam nadzieje, ze nie zamknie :P Miejmy nadzieje, ze otworzy :P
Heh... Może jeszcze któryś nas kiedyś odwiedzi :)

No racja ;) Teraz tak w kółko będą przyjeżdżać aż na siebie wpadną :P

Ciekawe czy ni się jeszcze spotykają czasem :P

Dracool'ca Balan napisał:

Jak Radek przyjedzie to będziemy mieli tak jakby O3 ;) Najpierw był Ars, potem Dan i Radzio zamknie peleton :lol:

"Najpierw był Ars" (najmłodszy) "potem Dan" (średni) "i Radzio" (najstarszy) :)

Tak :)
Też sie zastanaiwam czy sie jeszcze spotykają...
Ale coś mi mówi, że spotykaja sie chyba raczej tak przypadkiem na jakiś galach Oo :/

O no :P Właśnie to że się mogli na galach spotykać to prawdopodobne :D
Na officialu Arsa widziałam fotki Arsa i Radzia na wspólnym grillu :D A Dana nie zaprosili :/

Też widziałam ... troche mi sie wtedy smutno zrobiło...no, ale cóż...
Hm...ale to raczej stare fotki...więc może Dan w tym czasie był w Stanach?

jakos ars z radziem trzymaja razem a dana odstawili... moze to rzeczywiscie przez dana sie rozstali?

No tak by na to wskazywało ... razem piosenki nagrywają, grilliki sobie urządzają :/ Coś tak nie halo ...
Ale ja i tak nie wierzę że to przez Dana ...

po prostu wkurzało ich to ze Dan był w tym zespole najważniejszy :/

Ja też jakoś nie wierze ze to przez Dana...może Dan zwyczajnie nie ma czasu...
Raz Mołdawia, Rumunia , NY...

ja mysle ze oni sa obrazeni na sb ;/

No, ale przecież tak długo mieli by sie na siebie gniewać?
Hm...myśle że jeśli sie ostro pokłucili, to już zakopali topór wojenny, ale każdy z nich żyje w swoim świecie :/

Niby mówią że są przyjaciolmi ale coś mi się wierzyć nie chce :/ Tak się przyjaciele nie zachowują.

No, ale nie wiemy czy na pewno sie nie spotykają...może tylko prywatnie...i to tylko raz na jakiś czas...
Eh...gdybyśmy wiedziały coś więcej na ten temat...

Widzę, że dywagujecie na temat rozpadu O-Zone, ile to już lat bez nich? eh... Co dobre szybko się kończy...

4 lata, tak? Eh...tak bardzo szybko...że też tak to musiało się skończyć...Nigdy bym nie pomyślała, że sie rozejdą w ten sposób...byli tak zgrani...

ehh szkoda, ale za to mamy cl :)

Niee więcej niż 4 ... Ja pamiętam że to było przed wakacjami w 2005 bo na Polszicie dawali taki głupkowaty program BRAVO (na podst. gazety) i miał wystąpić Ars, no i wystąpił i już wtedy śpiewał 'Love me ...' czyli to już było kawałek po rozpadzie. Oni się może nawet rozstali w 2004 ...

Tak...też coś czytałam ze w 2004 :( tylko ze chyba w 2005 jeszcze byli w Japonii, tak?

Ale już tylko promowali płytę i nie byli we trzech ... Dan z Arsem był bez Radzia. I raz chyba tylko sam Dan pojechał.

Tak, tak...to wiem...ale byli jeszcze chyba z Radu...Radu miał wtedy takie mocno jasne blond włosy....

Oni w Japonii to w ogóle byli we trzech ale jak jeszcze mieli zespół. Po rozpadzie to jestem pewna że byli bez Radu.

Rozstali się w 2004 roku (prawdopodbnie pod koniec)... czyli 5 lat - okrągła suma. Tak to bywa z boysbandami, że zawsze następuje nieporozumienie i koniec.
Może zorganizujmy jakiś happening-przypomnienie o O-Zone?

No wiedziałam że tak jakoś :/
A jeszcze tego samego roku mieli taki hit :/

Tak... :( Ale mi sie zrobiło .... eh...szkoda, szkoda...brakuje ich ... :(

Mnie to najbardziej boli teraz czemu oni się dogadać nie mogli?
No chyba z każdej sytuacji jest wyjście .... moim zdaniem to mogli przećwiczyć najpierw jakąś 'separacje' a najwyżej w ostateczności 'rozwód' ;)

no dokladnie :( ehh mogliby sie porozumiec Z:(

Tak Draco masz racje...a nie tak odrazu...JUŻ SIE NIE KOCHAMY :P :P :P :P :lol:
To tak szybko sie stało...
Zrobili sie sławni, i od razu ..koniec. Rozstali sie :(

nom ;/ kurcze,, mlodzi byli... i moze nie wpadlo im do glowy a pogodzmy sie :lol:

Właśnie to jest najgorsze że byli na samym szczycie kariery i tak dupnęło :/

No...mogli jeszcze nie raz przewrócić rynek muzyczny do góry nogami :/

Swoją drogą to nieźle im musiała woda sodowa uderzyć do głowy :)

No tak...Eh...ja ich chyba nigdy nie zrozumiem... :/

A kto facetów zrozumie :P A podobno to kobiet nie można zrozumieć :P

Ekhem... to my kobiety jesteśmy proste, a faceci skomplikowani :P Tylko jakiś facet coś poprzekręcał z tym i tyle... Wydaje mi się, że najbardziej jakby to określić winnymi za rozpad zespołu jest Arsenie i Dan niestety, Radu zawsze jest taki grzeczny więc z tą jego świetnością nie można go oskarżyć o taki czyn :P Mogę się mylić, ale tak mi się wydaje.

Masz rację, bo to Dan i Ars nie potrafili się dogadać :/ A dla Radzia to było na rękę bo mógł się rodziną zająć :D

Tak :) Radzio zawsze był spokojny :P  Nie wieże że on też mógłby sie do tego przyczynić..
A Dan i Ars...no wiadomo...oby dwaj szaleni...i nic dziwnego, ze sie dogadać nie mogli :/

W wywiadzie z Arsem to oczywiście wszystko na Dana zwalił a tak na prawdę to nikt tam nie był bez winy :/

W jakim wywiadzie? Widziałam wywiady z Arsem to ars tylko mówił o róznicy zdań o tym, ze Dan chciał grać rocka i wyjechał do Ameryki, a Radu miał dziecko. :/

hmm ciezka sprawa

W tym wywiadzie co ja go czytałam Ars owszem mówił o różnicy co do granej muzyki (Ars - pop, Dan - rock, Radzio - coś z szajbą :)) ale powiedział też że cytuje 'Dan zaczął stroszyć piórka, chciał być liderem, zaczął nam matkować' :/

To ja tego chyba nie widziałam Oo

nawwet jak tak to to?? niemogli go upomniec?? tylko od razu rozxpad??

No tak...no, ale niestety tak się stało i nic na to nie poradzimy :( Nie wiadomo jak teraz wyglądał by rynek muzyczny, gdyby O-Zone nadal istniało :/

nom niewiadomo ;/ ehh ale jest plus ;D mamy cl :)

Tak :) I to mnie utrzymuje przy życiu :P

haha mnie tez :D

Ale ja myślę że to że Dan zaczął się tam wynosić to nie prawda, a na pewno nie taka jak to Ars przedstawił. Dobrze wiadomo że gdyby o to samo zapytać Radzia i Dana to każdy powiedział by co innego :/

No tak, każdy obwinia innego ... Można na glowe dostać :P :P

nom :/ zaden sie nie chce przyzanac :p

Trochę jak dzieci :/ Zamiast się przyznać że każdemu po trochu odwaliło i buzi na zgode to nie tylko od razu trzeba sie rozstawać :/

no dokladnie :/ ehh mogliby to przedyskutowac zanim w nerwach zerwa zespol:(

Ja to ich nie czaje trochę :/ Tak jak z tym że odmówili udziału w Eurowizji. Kurna przecież wtedy by wygrali na mur beton!!!!

o cos chodzilo na pewno tylko o co?

Może Eurowizja to był za mało prestiżowy konkurs ... Chociaż czy ja wiem  .... To by był sukces jednak :/

Wiele gwiazd odmawia udziału w Eurowizji :P Nie wiem dlaczego... Może nie widzą takiej potrzeby Oo

Takiej Celine Dion nie zaszkodziło i wygrała jeszcze :P

wlasnie :P im tez by nie zaszkodzilo :P

Może sie bali że wygrają a potem nie będzie gdzie w Mołdawii Eurowizji urządzić :lol:

haha moze :lol: ew na lace mozna :lol:

Na dworcu PKS :P Coś tam by może znaleźli :P

haha :lol: na lotnisku ;d

No wszystko możliwe :P :P hah :P Ale przecież nasze rodzime gwiazdy także odmówiły udziało np. Doda (to zły przykład) Ale np. Rodowicz Maryla...o ile pamiętam powiedziała, ze Eurowizja schodzi na psy i wszystko jest byle jak  ...

hmm.. dan nie chce spiewac na syfie XD a ta klatka w ktorej go zamkneli na jakims koncercie :P ? to juz eurowizja lepsza :P

Ale mimo wszystko fajnie by było wreszcie w polskiej telewizji zobaczyć O3 :P

Ja żałowałam że nie wystąpili, ale trudno ich wybór :/

No tak... Widocznie tak postanowili... :) Nie chcieli robić przykrości innym artystą :P
Ja myśle, że gdyby w tym roku o3 wzieło udział w Erowizji, nadal by mieli ogromne szanse ...

Ale już nie takie jak wtedy i na pewno nie z DDT, bo teraz mniej osób już tego słucha. Musieli by mieć podobny hit.

Ja tam wierze że oni  z wszystkiego zrobią  hit :P Hehe :lol:

Zrobiliby :P Bo zrobią to raczej nie realne :p

ehh niestety :p ale szkoda ze nie wystapili :(

Może jeszcze kiedyś któryś z O3 wystąpi na Eurowizji. Tylko nie z takim wynikiem jak Ars niestety :P

haha a jaki mial wynik? bo niewiem :lol:

Blisko końca :lol:

aaaahaaaa :lol: to nie za dobrze  mu poszlo XD

Chyba nie skłamie jak powiem że przedostatnie ;) Ale pewna nie jestem :P

oj biedny :D ale obciach!! biedny Arsi... z jaka piosenka strartowal?

'Loca' z Natalką Gordienko :P

Tak wiem, wiem...No niestety...nie udało mu sie :P Piosenka wpadła w ucho...no ale niestety :/

4 esy na niego wysłałam !!! :P A on co? Kurna pierwszy od końca :P

woow :D 4 esy :D hehe noi nie wygral  no :( kradziejstwo :P ehh ale ta piosenka fajna jest :p

Tak...ja za każdym razem jak jaj słucham to mi się tańczyć chce ... no ale cóż :P Nie było mu dane wygrać :P

Poprostu pecha mieli. Ale pierwsze miejsce to super, pominmy ze odkonca ;) Ogladalam chyba kazda Eurowizje i nie pamietam zeby (niestety :() Mołdawia zajela wysokie miejsce, ale Rumunia. Kojarze taka piosenke "Tornero" (2006-2007) i było wysoko 4-5 miejsce. Fajna piosenka, mysle ze zasluzyla na wyzsze miejsce.

Luminita i "Let my coś tam" XD z Rumnii było wyżej niż "Tornero". Mołdawia startuje w Eurowizji stosunkowo od nie dawna (od 2006 roku, pamiętny występ Arsa). Niestety Europa wolała coś innego - Lordi. Eurowizja stała się raczej konkursem, w którym można przypodobać się sąsiadom i tak: Hiszpania i Portugalia dają sobie wzajemnie głosy, Francja, Niemcy, Włochy, Astria też, kraje Beneluxu, Półwysep Bałkański, kraje byłego ZSRR. Polska jako kraj, który potrafi zrazić do siebie ludzi nie ma nikogo kto dał by jej 10 i tym sposobem nigdy nie zajdzie wysoko.

Tak, masz całkowitą racje. :)
Ja niestety Eurowizje oglądam tylko wtedy gdy wyjątkowo jakiś utwór mnie zaciekawi... ;)

Eurowizja to ocenianie wyłącznie po sąsiedzku co bardzo mi się nie podoba moim zdaniem powinno wybierać jury :/

Mi też sie tak wydaje...no ale to tak jakby tradycja...no a tradycja to tradycja... :P Mój brat w tym roku zgadł na samiuśkim początku kto wygra :P No i sie udało :P Norwegia :P
A co mi sie jeszcze przypomniało...pamiętacie Arsia i jego udział w Mołdawskim Tańcu z Gwiazdami :P Ciekawiło mnie dlaczego Dan nie tańczył jeszcze :P

Zgadzam sie z Karolina :) ehh niestety tak jest :(

a czemu dan nie wystapil no :P As go wyprzedzil no nieladnie :P

No nie ładnie :P Dan pewnie jak zwykle nie ma czasu :/ :P
Heh, ale swoją drogą fajnie by było tak Dana na parkiecie zobaczyć :P Tyle skoków :P Heh :P No i oczywiście poważne tańce też by były mile widziane :P

Myślę że sie doczeka swojego udziału tam :P I to być może całkiem niedługo :P Dan jest przecież strasznie zabiegany :P

Tam bardzo zabiegany...Ja sie dziwie że on wogóle wie który mamy rok :P Heh...

Aż tak źle to może z nim nie jest :P

Haha, no miejmy nadzieje, może Dan myśli że ma jeszcze 28 lat :P Haha :P

nie no na urodzinach pewnie mu przypomnieli że ma 30 :P

No na pewno :P A swoją drogą...jestem ciekawa jak świętował :D

Nawalił się i wraz myśli że ma 28 :lol:

Haha :P No tak :P Po Danie nie widać żeby sie starzał :P Wręcz przeciwnie :P On sie dopiero rozkręca :P

a to widać własnie najbardziej po ostatniej sesji :) ja w takim stroju (mówiąc o nowym stroju CL) bym na ludzi nie wyszła ale jak widać on potrzebuje teraz troche szaleństwa :) i widać to też że sie rozkręca po tych najnowszych zdjęciach jako on sam :)

Jagoda nie strasz mnie :lol: Będzie jak w tym filmie 'Ciekawy przypadek Benjamina Buttona' :P Kolo się urodził stary i się z wiekiem odmładzał :lol: Dan umrze jako niemowlak :P

OGLĄDAŁAM TEN FILM :P był świetny... :P Poryczałam się oczywiście na końcu :P :P
A wracając do Dana ... myśle, że Dan nadal jest jeszcze tym Danem z O-Zone, ale próbuje być troche poważniejszy :P :P

Tylko niech nie będzie za poważny :P Ja go lubie takiego z szajbą :P

Dan nie umie być poważny haha :P :P

Tak :D Po prostu wie co kiedy wypada :)

Tak :) I to mi sie bardzo podoba :) :) Nie każdy ma takie wyczucie :)

No niektórzy to albo leją wode wtedy kiedy nie trzeba albo w ogóle ... szkoda gadać :P Jak nie wiedzą co mówić to niech nic nie mówią :P

No dokładnie :) Niech Danio mówi :) On tak pięknie umie mówić :) I ten głos :D

On nawet jak mówi od rzeczy to wszystkim się podoba :lol:

Tak...niech mówi byle co :P I tak będe go słuchac i mówić że jest najmądrzejszy :D

No właśnie :P Co nam przeszkadza że Dan mówi byle co jak i tak go nie rozumiemy jak mówi po rumuńsku :P

No dokładnie :P Niech mówi jak najwięcej :P

Może nawet powtarzać to samo zdanie w kółko :P Nie zauważę różnicy :P

Ja też nie :P Hah :P Moze cały czas mówić...Jestem głupi jestem głupi :P Ja i tak tego nie zrozumiem :P

Może cały czas mówić 'Jestem Dan Balan' a ja pomyślę że mówi o swojej nowej piosence :lol:

Dokładnie :P Haha :P I będziemy wzdychać jaki to on mądry jest :P :lol:

taaak :D  i tak tu se piszemy jakie on piękne rzeczy mówi... jaki on jest mądry jak on pięknie słowa dobiera :lol:

Tak :) Haha :P No nie ma co :P Jesteśmy w nim utopione po uszy :P

nie no nawet włosów nie widać.... :P bo po uszy to troche za mało chyba co nie? :P

No dokładnie :P Hehe :P Wogóle nas nie widać :P Dotykamy głębi.

Balanoza w ostatnim stadium widzę :lol:

Tak :P Ale to taka choroba, której nie trzeba leczyc :P Nie poddam sie dobrowolnie leczenia, ani mnie siłą nie zmuszą :P :lol:

i antidotum też nie chcemy... ja tak moge być chora do końca życia... :D

No bo to nie uleczalne jest to nie ma sie  nawet co porywać na leczenie :lol: Może być już tylko gorzej ;)

I dobrze :P Ani mi sie nie śni wyzdrowieć :P

Pomoże tylko przeszczep wszystkich organów :lol:

Haha To też nie pomoże :P Chyba że mi charakter i dusze zmienia :P :P :P

Tego to się przeszczepic nie da :P Możemy być spokojne :P Umrzemy na Balanozę :P

I bardzo dobrze :) Umrzemy :P Wątpię czy dożyjemy późnej starości gdy Dan będzie nas zadręczał brakiem wiadomosci :P

Ja to się tylko boje że Dan umrze wcześniej :(

Weż no. Nie kracz. :P

No tak mnie jakoś naszło :/ No bo niestety Dan nie będzie żył wiecznie tak na serio :/

No tak. Ale póki co jest młody. I cieszmy sie z tego :) :)

No tak :P Zapomniałam że Dan zamiast się starzeć to się odmładza :P

jakby co to hibernacja i gitt. obudzi się jak będziemy miały po 25 lat :D

O i to bardzo dobry pomysł :D :D Zacznijmy już budować maszynę do zamrażania ludzi :P

dobra tylko musimy znależć jakiegoś dobrego technologa itp. żeby umiał nam skonstruowac... i zeby jeszcze to działało :D

Kupiły małego Technika :D :D

Ja się za to nie biorę bo na technice i w ogóle technologii to ja się znam jak świnia na gwiazdach :P

Mi to troche wychodzi. Więc ja moge spróbować :D

Dobra :P Tylko żebyśmy Dana w tej hibernacji nie przespały :P

Dracool'ca Balan napisał:

Ja się za to nie biorę bo na technice i w ogóle technologii to ja się znam jak świnia na gwiazdach :P

a ja mam w tym taka orientacje jak ksiadz w dyskotece
:lol::lol::lol:
wiec wam dziewczeta nie pomoge
:P

Hm...ale przecież Dan to wampir prawda? Więc żyć będzie wiecznie :P

chyba ze mu wbijemy kolek
:lol:
uwazac na kolki...
:lol::lol::lol::lol:
i czosnek...
i krzyze!!
i swiatlo!!
:lol::lol::lol::lol:

Haha :P Nie no mam nadzieje, że Dan na to uważa :P

a ja mam nadzieje ze Dan zainwestowal w jakas wygodna trumne wyscilona jedwabiem xD



dziewczyny....
http://romuzyka.blogspot.com/2009/10/vi … -bomb.html
czy to pisze nasza kochana Shad?? ten negatywny komentarz...??? :O

czyżby Dan "Ciastko" balan ja już zemdlił? no nie dobrze :/ ale każdy ma inny gust... Shad sie nie podoba teledysk do Chica bomb a mi nie przypada do gustu nowy stroj CL ale jakoś jeszcze żyje... :) i jak napisała moja nauczycielka od Kształcenia słuchu..."STRES ZABIJA!" więc próbujmy sie nie denerwować :P

Mi sie wszystko podoba, no ale ten stroj CL nie jest jakiś taki normalny, ale to przecież nadal Dan jakiego ... pokochaliśmy :)

Dokładnie :P Mi też wszystko odpowiada jak najbardziej :P Może mniej przepadałam za strojem CL ale ogólnie wszystko co robi i jak wygląda Dan jest dla mnie świetne :P

Dokładnie. Dan lubi zaskakiwać. I nic co Dana dotyczy nie jest mi obce :P hahaha :lol:

a wiem czytałam  ten komentarz ... i musze powiedzieć że troche mnie to zaskoczyło ale cóż ludzie maja gusta i guściki i nic się na to nie poradzi. Każdy człowiek ma swoja opinie na to co nas otacza a my raczej tego nie zmienimy :D moim zdaniem Dan jest cudny pod kazdym względem... a to że nagrał taki a nie inny teledysk ... wyglądał tak a nie inaczej to juz tylko kwestia tego że sam Dan tak chciał a my musimy to z pokorą znieść... a jak coś sie nie podoba to już nie nasz problem... widać ze mało wytrzymałą fanką była Shad i tyle.

Bądźmy obiektywne, bycie czyimś fanem nie znaczy, że trzeba zawsze uważać, że idol jest najlepszy i wszystko co z nim związane jest super... Piosenka z pewnością będzie puszczana w dyskotekach, do wyglądu Dana nic nie mam, ale teledysk mógł jednak być lepszy :P

a tak wogle to w tym teledysku niektóre ruchy mi do Dana nie pasują :/ mało ich jest ale strasznie mnie to razi za każdym razem jak oglądam ten teledysk :--: ale co do wyglądy DANA nie mam zastrzeżeń a co do wyglądu CL --> mi to wyglada jakby Dan (CL) przygotowybał sie na zime-szalik na szyi, buty zimowei jakaś tam kurtka :P nie sory to nie jakaś tam tylko Danowa kurtka! :p

W końcu zbliża sie zima :P :P Heh. Oczywiście, ze wszystko co Dana nie musi nam sie podobać. Ale coż. Przecież nie opuścimy Dana tylko dlatego, że zrobił taki a nie inny teledysk. Dan próbuje ze wszystkim, i bardzo mi sie to podoba. Bo za każdym razem zaskakuje :P

Dan sie stara aby sie podobało :) i każdy powinien ten wysiłek docenić :)

Tak. :) Chce pokazać sie też z innej strony. :)

nie chce być taki jak każdy tylko próbuje sie jakoś wyróżnić i to mu się udaje :) za to go kocham loveit

Zresztą jakby nawet nie chciał sie wyróżniać to i tak by mu sie to nie udało. Dan jest niezwykły :)

Podoba mi się woje zdanie Jagoda :P To o niezwykłości Dana, trafione w 100% :P

Tak, ale na prawde. Ma cos w sobie, nie zachowuje sie jak rozkapryszone gwiazdki. :) I ma wiele rozumu w głowie.

Bo Dan ewidentnie nie należy do tego typu ludzi, tzn. jak to nazwałaś 'rozkapryszonych gwiazdek' :D To widać, Dan jest w swój wspaniały sposób sobą i chyba to go tak wyróżnia :P

tak. :) Nie wyobrażam sobie Dana inaczej. Niz tak jak teraz.

Prawda oczywiście że się zmienił bo to widać ale przecież pozostał naszym cudownym Danusiem :D

Tak :) Ma cos w sobie ze nasz wszystkie trzyma przy sobie :)

To COŚ strasznie ciężko zdefiniować :lol: Ja do tej pory nie wiem co to jest :P Chyba wszystko na raz ;)

Dan jest jedynym moim idolem który trzyma mnie przy sobie już przez ponad rok :P więc to coś jest bardzo silne :P

To COŚ jest mega-specyficzne ;) Pewnie sam Dan nie wie co to :P

Właśnie jakoś dzisiaj postanowiłam sobie przypomnieć czasy O-Zone i słuchałam ich piosenek. Myślę sobie, że tyle lat już minęło... :( Czas strasznie szybko leci.

Az za szybko...Pamietam jak zegarek spadl mi ze sciany gdy bylo trzeba przestawic go godzine w przod, a dzis juz do tylu. Przelecialo, jak nie wiem co. Jezus pamietam jak I raz widzialam DDT(pod folia malarska) a tu juz minelo 5 lat. Poprostu szok... Nie wiem dlaczego ale kazda date kojarze z O-Zone i 2004, wy tez porownujecie daty?

Ja też tak mam :P Kazda data ma cos do siebie przypisane. :P

Ja chyba nigdy nie zapomnę jak w wakacje usłyszałam pierwszy raz na Zetce DDT :P I ta kłótnia z bratem w jakim to języku i w ogóle :lol:

ja DDT śpiewałam z siostrą :D ale były lajty :D i to w wakacje xD

Moja siostra szalała na tym punkcie a ja mały skrzat tańczyłam na stole :P :P

U mnie to chłopaki w klasie wymyślali do melodii DDT piosenki :P Np. o Hitlerze była dobra :P

U mnie ostatnio coś im sie stało ... cały czas spiewają Numa numa jej! :P

Trochę im się pora roku pomyliła :P Ale nie szkodzi DDT jest uniwersalne :P

Tak :P :P Ponadczasowe :D Hehe :P

U mnie w szkole teraz zaczyna się robić moda na piosenkę Single Lady- Radu ... :P Wszyscy jej słuchają :P

U mnie ostatnio, tak przypadkowo mój kolego nucił sobie DDT... Byłam mile zaskoczona.

U mnie ostatnio nic nie nucą ... Taki zapieprz :/
W ostatnim tygodniu mało na zakrętach nie wyrabiam: Mieliśmy nadanie szkole imienia (które wcale mi się nie podoba) oczywiście uroczystość musiałam poprowadzić ja i przez mój występ w czarnej mini (nie miałam innej kiecki) teraz zdycham :/ Great ... A to tylko początek :/ Ja chce WOLNE!!!!

Jeszcze troche i święta. OMG i moje cholerne TESTY OO jak ja sie boje... :P
Ja już sie wyleczyłam. Jeszcze kaszel został ale to tam już.... chociaz w tym momencie kaszel w miejscu publicznym to najgorsze co moze być :P

Przynajmniej sie luźniej w peksie robi jak się kaszle bo się zaraz odsuwają :lol:

No tak :P Są też plusy :D

bu..! dziewczyny przepraszam!   ze wam sie wcinam w temat i wogole ale ja juz nie wiem co tu sie dzieje ani nic... i wogle to slucham tylko metalu i metalu..  lubie Dana ale nie tak bardzo jak kiedys.. wiec raczej mnie tu juz nie zoabczycie. przepraszam.. wybaczcie :)

Aniu szkoda że nas opuszczasz, ale wiesz co słuchanie metalu i Dana jednocześnie da się pogodzić - wiem po sobie - wiec może jeszcze kiedyś do nas wpadniesz .... Czekamy ....

jak na razie ja też sobie troche od Dana odpoczywam :P zbieram siły na jego nową płyte i oszczędzam nerwów rodzicom :P ale wpadam prawie codziennie (niekoniecznie sie logując) i będe nadal :) i tak nawiasem mówiąc strasznie mi sie podoba Judy's love line :D

:) To dobrze, że jednak o Danie pamiętasz.
Ja wpadam codziennie. Chociaż słucham dużo innych zespołów oprócz Dana,
to i tak Danio jest moim NUMBER 1 ! :D

u mnie też na liście pierwszy jest Dan i nadal go uwielbiam :D ale staram sie jak najmniej okazywać to ja sie interesuje jego życiem karierą i muzyką żeby samej odpocząc od głupich rozmów z koleżankami i rodzicami na jego temat... :D ja jestem nerwuska więc mnie lepiej nie wkurzać bo moge uderzyć :P

Ja tu zaglądam razem z Jagodą prawie co dzień więc forum nie umrze :lol: Nie Jaguś? :D

Dan oczywiście numer jeden forever :D A resztę,tj. Mansona, Nightwisha i Jacksona mam egzekwo na drugim :D

ja też wpadam mniej więcej codziennie ale zadko co piesze :( jednak czasami brak czasu... :/
ja tez slycham wieeeeeeeeellllllle wiinych zespolow ^^^ ale danio zawsze 1 :D

U mnie tez Dan jest I,ale ostatnio słucham ogromu Romuzy i Dana słucham ciut mniej (1-2 dziennie). Ostatnio najwiecej słucham cudnych chichotków półrocznej Lidzi ;)
Mam ferie, ale czas zajmuje mi moja ukochana chrzesniaczka ale i tak wpadam codziennie(zadziej pisze)...

Jak masz się dobrze ferie... ja szkoła, no cóż, pocieszam się faktem jeszcze 2 tygodnie i wolne. Jak mnie tutaj dawno nie było - muszę to zmienić :)

No to ja będe miała Ferie razem z Karoliną ;) Dopiero za 2 tygodnie .... Za to za rok w pierwszej turze :lol:
Mam nadzieję ...

Mi ferie się niestety skończyły już. W poniedziałek do szkoły :(

Mi też :( I znowu jutro rano wstać...
Ale na pocieszenie mam wspomnienia, to były chyba moje najlepsze ferie ;)

U mnie też się troche działo :)
Fajnie było, tylko szkoda, że tak szybko się skończyły. :(

A ja mam jeszcze przed sobą ferie ;) Ale pewnie jak zwykle na moje ferie to będzie Majorka :P Bo nie będzie ani śniegu ani nic ... :/

Wczoraj siedziałam sobie w pewnej restauracji w moim mieście (moja mama nie gotuje - brak czasu, więc odwiedzam sobie takie miejsca :) ) i mieli tam włączone radio. W pewnym momencie, pewna piosenka jakoś mi się kojarzyła, a że leciało to bardzo cicho nie mogłam wyłapać nic kompletnie dopiero po chwili zorientowałam się co to było :P Zgadnijcie co :P

DDt czy CB :D?

No ciekawa jestem....może CB? Ostatnio u nas raz na jakiś czas puszczą coś normalnego :P

W mojej klasie chłopaki non stop słuchają CB albo Ke$y - 'Tik tok' :P

Żebyście widziały jak mój kolega dośpiewuje to danowe 'Chica Bomb' :lol: Masakra :lol:

u mnie jak na razie cicho o CB :P
Ale dziś na 17 miejscu w Gorącej 20 CB :D w esce. bardzo się ciesze. Pomalutku  i Dan nam podbije rynek muzyczny. :D
Może przyjedzie na HITY NA CZASIE :D

CB... no ale DDT też parę razy słyszałam więc nadal pamiętają... Ostatnio nawet mój kolega z klasy śpiewał sobie "numa,  numa..." - także mam rozrywkowo... :P U mnie w szkole uczy się taki chłopak, jest ode mnie rok młodszy i urodził się w Mołdawii :) - nie znam dokładnie tej historii, ale jak był u mnie kiedyś na lekcji i jakąś prezentację pokazywał to moi koledzy zapytali go dlaczego ma imię, a on, że z Mołdawii pochodzi :)